Wesele i pogrzeb na kilka trupów
Zaproszonych czterystu gości już czeka, osiemset kurczaków przygotowanych na ślubny obiad zakupiono. Jest środek zimnej grudniowej nocy, szaleje burza, a do rodziny, która czeka na jutrzejsze zaślubiny, ktoś właśnie puka do drzwi.
Jakie straszne wieści chce przekazać Laczek Bobiczek swojej rodzinie? Do pracy nad komedią rodzinną Hanocha Levina w Teatrze Zagłębia zaproszono Łukasza Kosa, cenionego reżysera, który jako pierwszy w Sosnowcu pokaże tekst najsłynniejszego współczesnego izraelskiego dramaturga, który od lat nie schodzi z afiszy najważniejszych scen polskich.
W premierze "Bobiczka" (sztuka znana jest pod tytułem "Zimowy pogrzeb"), co ciekawe, obok znanych aktorów wystąpi dyrekcja: Zbigniewowi Leraczykowi będzie towarzyszyć m.in. Dorota Ignatjew, dyrektorka artystyczna sosnowieckiej sceny. W tytułowej roli gościnnie wystąpi młody aktor Marek Kossakowski (rocznik 1984).
Łukasz Kos będzie musiał połączyć w jedno dwie skrajne ceremonie: ślub i pogrzeb, a do tego wybrnąć interpretacyjne z dialogów Levina, który treści filozoficzne miesza swobodnie z opowieścią o ludzkiej fizjologii. Premierowy pokaz zaplanowano na piątek na godzinę 19, przedstawienie można też oglądać wieczorami w sobotę i niedzielę.
Za scenografię odpowiada Paweł Walicki, za ruch sceniczny Jarosław Staniek, kostiumy przygotowała Joanna Niemirska, a muzykę skomponował na tę okoliczność Daniel Bloom. Stroje weselno-pogrzebowe wśród gości spektaklu miło widziane.
