Warszawa. Komedia muzyczna Tomasza Jachimka w Rampie
27 września o godz. 19.30 w Teatrze Rampa odbędzie się premiera spektaklu "Na wschód od Hollywood" Tomasza Jachimka w reż. Jerzego Jana Połońskiego.
Komedia muzyczna napisana specjalnie dla naszego teatru przez Tomasza Jachimka - znanego kabareciarza i dziennikarza. Nowy spektakl reżyseruje Jerzy Jan Połoński świetnie przekładający kabaretowy humor na język sceniczny. Tym razem ten twórczy tandem zmierzy się z mitami krążącymi na temat zawodu aktora oraz ukaże w krzywym zwierciadle okoliczności decydujące o doborze repertuaru. Środowisko teatralne poznamy oczami młodego absolwenta Akademii Teatralnej, który dostaje pierwszy angaż w zawodowym teatrze... Swoją pracę rozpoczyna z głową pełną akademickich ideałów i wyobrażeń o przygotowaniu kreacji aktorskiej oraz przedstawienia. Gdy w planowanej premierze dostaje jeszcze główną rolę, wydaje się to spełnieniem jego marzeń... Okazuje się jednak, że w świątyni sztuki zderzy się z dalekimi od ideałów postawami doświadczonych kolegów, co wywoła szereg komicznych i groteskowych sytuacji. Czy młody aktor podejmie rzucone wyzwanie i stanie się sprawcą sukcesu czy też klęski Teatru Nieprzeciętnego?
***
Od Reżysera
CZY NA PEWNO CHCESZ, ŻEBY TWOJE DZIECKO ZOSTAŁO AKTOREM?
Taki właśnie tytuł wymyślił Tomek Jachimek dla naszego przedstawienia, zanim zmieniliśmy go na obecny. Ale w tym zdaniu - pytaniu zawarta jest cała przewrotność tak przez wielu pożądanego zawodu "aktora". Bo jako rodzice chcemy /chcieliśmy/, będziemy chcieli dla swoich dzieci jak najlepiej. Żeby były szczęśliwe, spełnione, bogate i zadowolone. Prasa bulwarowa, serwisy plotkarskie i wiele innych źródeł przekazu idealizują nam sylwetki aktorów: Piękni, bogaci, sławni z pięknymi kobietami i szybkimi samochodami. Lub też na odwrót Albo kobiety z talią osy i milionami na koncie. A to wszystko tylko dlatego, że jakiegoś wyjątkowego popołudnia przeczytali swoje nazwisko na liście przyjętych do jednej z czterech szkół teatralnych. A teatry? Teatry lśnią na firmamencie sztuki. Są latarniami wskazującymi drogę, gdzie Ci "sławni i bogaci" aktorzy grają Szekspira, Dostojewskiego, Bułhakowa, Gombrowicza Ale czy naprawdę tak jest? Jak wygląda prawdziwy teatr i jego bohaterowie? Jak aktorzy z TRZECICH stron gazet starają się łączyć smutną zawodową rzeczywistość i ekonomiczną mizerię? Co powoduje, że aktor/aktorka jest w stanie czekać kilkanaście lat na tę jedną, jedyną rolę, która mu odpowie na czasami codziennie zadawane pytanie - po co? Dlaczego? Czy warto? Bo jednak warto. Bo jednak trzeba. Bo...
Otwieramy zatem zamknięte drzwi teatrów i rozchylamy niepospolite dusze artystów.
