Łódź. Polscy aktorzy w amerykańskim horrorze
W karczmie pod Rudzką Górą padł pierwszy klaps na planie horroru "The House" ("Dom"), który polsko-amerykańska ekipa będzie realizować przez miesiąc. Wystąpią w nim także polscy aktorzy. Gwiazdą filmu ma być Michael Madsen [na zdjęciu], jeden z ulubionych aktorów Quentina Tarrantino.
Aktor pojawi się w Łodzi za dwa tygodnie. W "The House" zagrają też: Lew Temple i Bill Moseley (obaj wystąpili m.in. w wyświetlanym w Polsce horrorze "Bękarty diabła"), Leslie Easterbrook (pamiętna sierżant Callahan z "Akademii Policyjnej"), Reynaldo Rosales i Allana Bale. Zabraknie natomiast w obsadzie zapowiadanego wcześniej Matthew Perry'ego, któremu popularność przyniosła rola w serialu "Przyjaciele".
W dreszczowcu wystąpią też Polacy: Weronika Rosati, która zagra niewielką, ale otwierającą film rolę, Mariusz Pilawski (aktor Teatru Nowego w Łodzi) oraz najprawdopodobniej Paweł Deląg.
"The House" powstaje na zlecenie 20th Century Fox. Realizuje go firma More Entertainment, czyli Marek Śledziewski i Wojciech Frykowski. Obaj producenci wspólnie z Amerykaninem Maxem Ryanem realizowali już w Łodzi dreszczowiec "The Three", którego premiera za oceanem jest przewidziana na jesień.
Oba filmy wiele łączy. Powstają na podstawie książki tego samego autora - Teda Dekkera. Nie zmienił się reżyser (Robbie Henson) i scenograf (Wojciech Żogała). Zmiana nastąpiła na stanowisku operatora. Autorem zdjęć do "The House" jest Marcin Koszałka ("Pręgi", "Kochankowie z Marony").
Tak jak w poprzednim filmie Łódź będzie udawać Amerykę. Akcja horroru będzie się toczyć w "gdzieś w Alabamie". Bohaterowie, prześladowani przez szaleńca mordercę, zostają zwabieni do starego stojącego na odludziu domu. Ich cel jest prosty - ujść z życiem.
Zdjęcia będą kręcone w zabytkowym drewnianym domu przy ul. Scaleniowej, w hali zdjęciowej Filmówki, w dawnym Unionteksie i na ul. Popioły. Ekipa wyjedzie też z Łodzi. W okolicach Sulejowa powstaną filmowane z helikoptera sceny pościgu samochodowego.
Przy filmie pracuje 100 osób, a producent zapowiada, że wyda w Łodzi ok. 4 mln zł.
