Artykuły

Gdańsk. Teatr Korkoro rezydentem Teatru w Oknie

Przy okazji Festiwalu Szekspirowskiego w Teatrze w Oknie działo się wiele, bo to jedna z głównych scen nurtu SzekspirOFF. W ostatnich miesiącach ta kameralna scena nie była zbyt mocno eksploatowana. W najbliższym czasie się to zmieni dzięki Teatrowi Korkoro.

Teatr w Oknie od kilkunastu miesięcy nie funkcjonuje zbyt intensywnie. Niewielkie gabaryty malutkiej scenki tuż przy ul. Długiej nie ułatwiały zadania kolejnym koordynatorom sceny. Teraz ma się to zmienić, bo rezydentem Teatru w Oknie został współpracujący od kilku lat z Fundacją Theatrum Gedanense i Teatrem Szekspirowskim Teatr Korkoro.

- Mam wrażenie, że to była naturalna kolej rzeczy. Czwarty sezon współpracujemy z Fundacją Theatrum Gedanense i Teatrem Szekspirowskim organizując akcje happeningowe i promocyjne prezentowanych na nim wydarzeń. Tuż obok Teatru w Oknie mamy swój magazyn, więc wielokrotnie przechodziłem koło tej sceny i serce mi się krajało, gdy myślałem o tym, jak rzadko wykorzystuje się ją na potrzeby teatru. W końcu zwróciłem się do profesora Jerzego Limona z zapytaniem, czy moglibyśmy korzystać z tej przestrzeni. Dyrektor bardzo życzliwie odniósł się do naszego pomysłu, dlatego zostaliśmy rezydentem Teatru w Oknie i razem z koordynatorką sceny Anną Gwoźdź będziemy się nią dzielić. Przestrzeń Teatru w Oknie jest dla nas idealna. Możliwość wyjścia na zewnątrz i grania przed teatrem na ulicy Długiej to wielkie bogactwo, z którego zamierzamy korzystać jak najczęściej - mówi Krzysztof "Dziwny" Gojtowski, założyciel i pomysłodawca Teatru Korkoro.

Teatr Korkoro funkcjonuje jako Stowarzyszenie Teatralno-Edukacyjne Korkoro od 2015 roku. Jego lider Krzysztof "Dziwny" Gojtowski ukończył Ośrodek Praktyk Teatralnych Gardzienice. W Teatrze Korkoro działa ok. 15 osób zaangażowanych w różne projekty artystyczne i społeczne.

- Miałem marzenie, by robić teatr z artystami, którzy wiedzą, czego chcą, są ogarnięci. I to się sprawdza. Najbardziej znani jesteśmy z akcji ulicznych, bo pojawiamy się w kostiumach i makijażach w różnych punktach Trójmiasta podczas happeningów. Współorganizujemy też gdański Festiwal polskich filmów animowanych Young Animation, prowadzimy warsztaty w czterech szkołach podstawowych, jeździmy po całej Polsce biorąc udział w festiwalach teatralnych, prowadząc szkolenia z rozwoju osobistego etc. Niektórzy z nas aktywnie działają w filmie - wiceprezes naszego stowarzyszenia Adrianna Kutzner realizuje obecnie film, wyreżyserowała też teledyski z naszym udziałem. Wszyscy w naszym teatrze to bardzo twórcze i aktywne towarzystwo, a ja jestem węzłem, który to wszystko w Teatrze Korkoro łączy - wyjaśnia lider Teatru Korkoro.

Plany nowych rezydentów są bardzo ambitne. Docelowo Teatr w Oknie ma być teatrem grającym repertuarowo, przynajmniej dwa-trzy razy w tygodniu. Już uruchomiono cykl koncertów "Na Długie(j) Letnie Granie", wykonywanych zgodnie z nazwą co piątek i sobota o godzinie 20 na ulicy Długiej, na mini scence przed Teatrem w Oknie. Przez dwa najbliższe weekendy (9 i 10 oraz 16 i 17 sierpnia, o godz. 20 będzie to Golden Gate String Quartet - 16 sierpnia z gościnnym udziałem Doroty Kołodziej). W sobotę 24 sierpnia, godz. 20 wystąpi symfoniczny DownTown Brass. Z kolei pod koniec miesiąca, w piątek 30 sierpnia o godz. 20 wystąpi zespół Ziewa, zaś w sobotę 31 sierpnia o godz. 20 zagra żeński duet Common Torpedo (Gabriela Żmigrodzka, Katarzyna Gaszczyk), grający na elektrycznych skrzypcach i elektrycznej wiolonczeli.

Prezentowane są też wystawy, które jak zapewnia Gojtowski, nie muszą odbywać się w wewnątrz budynku - czasem może to być jeden, dwa obrazy lub rzeźby prezentowane w oknach teatru. W niedziele o godz. 18:30 organizowany jest cykl projekcji filmów krótkometrażowych "Niedziela w szortach".

- Zamierzamy ściągać i animować artystów, którzy grają latem na ulicy Długiej, niekiedy przyjeżdżają przecież z daleka i prezentują duże umiejętności. Jeśli wyrażą taką chęć i prezentują odpowiedni poziom, będą mogli wystąpić u nas na scenie, licząc na promocję i zaplecze, jakie możemy im zapewnić. Oprócz tego mamy koncerty relaksacyjne, będzie też monodram zaprzyjaźnionego lalkarza z Ukrainy. Liczę na to, że uda się też kooperacja, z którą zetknąłem się w Warszawie w fundacji Duży Pokój - ludzie dostawali scenę do prób na określony czas, a w zamian za to wystawiali potem przygotowywany spektakl na scenie. Tam ten model się sprawdził, mam nadzieję, że u nas też się uda - przyznaje Gojtowski.

Od października w Teatrze w Oknie ruszy z Konserwatorium Teatralne Korkoro, dotąd prowadzone na Uniwersytecie Gdańskim - są to cykliczne warsztaty dla pasjonatów teatru na poziomie średnio zaawansowanym. Nie zabraknie również własnych produkcji Teatru Korkoro.

- Od lat marzy mi się zrealizowanie spektaklu poświęconego mitologii słowiańskiej. Cały czas się waham, czy to powinien być spektakl uliczny, czy odbywający się w przestrzeni zamkniętej. Myślę, że zdecydujemy się - korzystając z Teatru w Oknie - zrealizować spektakl, który będzie można grać i w środku, i na zewnątrz. Spróbujemy zrobić go na przyszłe lato. Wcześniej w Teatrze w Oknie zagramy inne nasze spektakle - "Osiecka" oraz "I dodam jeszcze, że Cię kocham" na podstawie listów Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory, które tańczyliśmy już wcześniej. Jak znajdziemy brakującego aktora, to wrócimy też do spektaklu "Hipergenitalia Witkacego" w mojej reżyserii - dodaje Krzysztof "Dziwny" Gojtowski.

Jaki to rodzaj teatru?

- Sam od lat zastanawiam się, jaki teatr tworzę - oscyluje on gdzieś pomiędzy "trzecim teatrem" Eugenio Barby, gdzie tworzymy społeczność, a tym, co wyniosłem z pracy w norweskim Stella Polaris (awangardowy teatru uliczny - przyp. red.). Chyba już zaczynam się godzić z tym, że funkcjonujemy jako teatru uliczny. Nasz teatr jest żywy - bazujemy na tym, że mamy energię i świetny kontakt z widzem, którego bombardujemy ładunkiem energetycznym. Nasz teatr utożsamia energia. Nasza nazwa z języka romskiego - korkoro - oznacza wolność, niezależność, indywidualność. Połączenia ducha wolności z niezależnością jest tym, co nas określa - kończy Krzysztof "Dziwny" Gojtowski.

Podczas letnich koncertów zbierane jest "co łaska" do Kapelusza Hojności. Cześć wydarzeń w Teatrze w Oknie jesienią prawdopodobnie będzie biletowana w bardziej tradycyjny sposób.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji