Artykuły

Farsa o śmierci - czyli wędrówki mistrza Kościeja

Czas Apokalipsy według Ghelderodego. Motyw śmierci, wieczne memento mori, ukazane jako konieczność i kres, jako zrównanie wszystkich wobec oblicza Kościeja. Spektakl jest sprawnie poprowadzony reżysersko. Ów śmieje się z Purpelniucha, Oboja i Wałkonia, sprośnego a rubasznego, współczuje filozofowi Pustomielowi, dla którego szczęściem nad miarę będzie wizja przyszłego wdowieństwa. Jest stale pod wrażeniem demonicznego Nekrozatora - mistrza Kościeja, pana życia i śmierci, wieszcza głoszącego Apokalipsę. Na scenie przechodzi się od rubasznej i sprośnej dosłowności do mistycznej wizji śmierci. Szczególnie mocne przeżycia wywołują sceny, których Anioł Zła Nekrozotar dominuje nad wszystkim co żyje, przepowiada koniec świata, kiedy jest uosobieniem śmierci. Jego niesamowitość potęguje głos (zastosowanie mikroportu i pogłosu), koturny, czaszka zwierzęcia ocieniająca oblicze aktora, długi płaszcz spod którego widać kości, szkielet przeplatany dzwonkami. Równie ciekawie jawi się scenografia autorstwa Krzysztofa Kaina Maya. Olbrzymi obraz, zawieszony w przestrzeni sceny, poprzez specyficzną technikę malarską oraz umiejętne operowanie światłem, odkrywa coraz nowe swe elementy. Muzyka kompozycji Mieczysława Mazurka - chwilami patetyczna, to znów wesoła chociaż prosta, dopełnia całości. Kostiumy pomysłu Ewy Żylińskiej, dobrze grają i cieszą oko. Racja postaci dramatu, to wyraz wysokiej klasy aktorstwa. Prym wiedzie Nekrozator Piotr Wysocki, nie pozostają jednak niezauważeni Jan Wojciech Krzyszczak - Purpelniuch, Janusz Fifowski - Pustomiel, Jadwiga Jarmuł - Jadybryzga, Farsa jest spektaklem widowiskowym, przy tym interesującej treści.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji