Doman Nowakowski
Jutro w warszawskim Teatrze Na Woli odbędzie się prapremiera jego nowej sztuki "Niektóre gatunki orłów". To czwarty dramat w dorobku trzydziestopięcioletniego pisarza. Poprzednie zrealizowane przez Teatr Telewizji "Ketchup Schroedera", "Usta Micka Jaggera" i "Niektóre gatunki dziewic" zostały gorąco przyjęte przez krytyków.
Doman Nowakowski pochodzi z Zielonej Góry. Dziesięć lat temu skończył studia na Wydziale Wiedzy o Teatrze w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Jeszcze w trakcie nauki podjął pracę w Radiu Zet. Do dziś dziennikarze sportowi wspominają historię związaną z jego wyjazdem na Igrzyska Olimpijskie w norweskim Lillehamer w 1994 roku. "Zetka" nie wykupiła wtedy praw do bezpośrednich transmisji, ale dla Domana Nowakowskiego nie stanowiło to przeszkody. W kluczowym momencie biegu łyżwiarskiego polskiego zawodnika pożyczył telefon komórkowy od jednego z korespondentów japońskich, zadzwonił do Radia Zet, obserwując walkę na ekranie telewizora, nadał bezpośrednią relację. Wywołało to niemały skandal. Gdy Andrzej Woyciechowski podziękował mu za współpracę, trafił do telewizji publicznej, w której wspólnie z Katarzyną Dowbor prowadził program "Apetyt na zdrowie".
W 1997 roku przygotował pierwszy scenariusz telewizyjny - dla serialu "Pokój 107". Obecnie pisze kolejne odcinki "Miodowych lat", "Świętej wojny" oraz "Kasi i Tomka". Jest także autorem scenariusza filmu "Biała sukienka" Michała Kwiecińskiego, emitowanego przez TVP w cyklu "Święta polskie". - Prawdziwą sztuką jest pisać jak Bohumil Hrabal - mówi. - Tak, by wykrzesać coś z codziennego życia i ukręcić bicz z niczego.
