Białystok-Supraśl. Spektakle za 350 groszy
Ustaw się w kolejkę w sobotę (18 maja) i zdobądź bilet za ledwie 3,5 zł. To możliwe na trzech scenach w Białymstoku i jednej w Supraślu. Okazja? Dzień Teatru Publicznego. Do każdego biletu dopłaca Ministerstwo Kultury. I tak już od pięciu lat.
Teatr Dramatyczny, Białostocki Teatr Lalek, Opera i Filharmonia Podlaska oraz Teatr Wierszalin. W tych wszystkich czterech miejscach można obejrzeć w weekend spektakl za symboliczne grosze. Do zobaczenia mamy odpowiednio przedstawienia: "Hobbit", "Miriam", "Upiór w operze" oraz "Faust. Nowa historia".
Ale trzeba spełnić pewne warunki. Przy założeniu: kto pierwszy, ten lepszy, o określonej godzinie ustawić się w kolejce (każdy może zdobyć maksymalnie dwa bilety), zapłacić gotówką. I cieszyć się teatrem.
Białystok. Co, gdzie, kiedy
Teatr Dramatyczny zaprasza na "Hobbita" [na zdjęciu] w reżyserii Grzegorza Suskiego - polską teatralną prapremierę książki Tolkiena. Sprzedaż biletów zacznie się o godz. 10 w sobotę (18 maja), a sam spektakl będzie można zobaczyć tego samego dnia o godz. 16.
Opera i Filharmonia Podlaska zaprasza na musical wszech czasów, czyli słynnego "Upiora w operze". Bilety kupować można w sobotę od godz. 9 w kasie przy Odeskiej, a przedstawienie tego samego dnia rozpocznie się o godz. 14.
W przypadku spektaklu "Miriam" Białostockiego Teatru Lalek będzie trochę inaczej. Bilety można nabyć w sobotę od godz. 11 (do godz. 19 lub wyczerpania biletów), ale sam spektakl opowiadający historię samotnej kobiety zmagającej się z wojną zostanie zagrany w niedzielę 19 maja o godz. 19.
W Teatrze Wierszalin w Supraślu zaś do kasy trzeba się ustawić w sobotę od godz. 14, a spektakl "Faust. Nowa historia" odbędzie się tego samego dnia o godz. 19.
Teatr się opłaca
Pomysł Dnia Teatru Publicznego zrodził się pięć lat temu, gdy teatr ów w Polsce świętował 250-lecie swojego istnienia. Wtedy w majową akcję zaangażowało się ponad 100 teatrów publicznych w całym kraju, a z promocji skorzystało łącznie blisko 50 tysięcy widzów. W tegorocznej akcji "Bilet do teatru za 350 groszy" bierze udział porównywalna liczba teatrów z kilkudziesięciu polskich miast.
Symboliczna cena biletu ma przypominać, że w teatrze "grosze grają rolę". Organizatorzy akcji to Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przypominają, że z badań ekonomistów Szkoły Głównej Handlowej wynika, że każde 100 groszy przeznaczone na działalność teatru przynosi nieco ponad 350 groszy zysku dla regionu, w którym teatr ten pracuje. Akcją chcą pokazać, że teatr nie jest obciążeniem, że teatr może się opłacać.
