Poznań. Nową siedzibę Muzycznego zaprojektuje Romuald Loegler
- Ten budynek skupi uwagę, ale będzie kontrowersyjny, na pewno nie wszystkim się spodoba - mówi architekt miasta Piotr Sobczak. Nową siedzibę Teatru Muzycznego zaprojektuje Romuald Loegler, który nie pojawił się na rozstrzygnięciu konkursu.
Nowy Teatr Muzyczny powstanie na miejskiej działce przy ul. Skośnej, obok Akademii Muzycznej i Św. Marcina. W poniedziałek rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na jego siedzibę. Zgłosiły się 44 pracownie z całego świata, do ścisłego finału dostało się sześć zespołów. To z nich wyłoniony został najlepszy projekt.
Teatr Muzyczny chlubą Poznania
- Działkę mamy niesamowitą, w samym centrum miasta, przy głównym trakcie, jakim jest Św. Marcin. To ogromne wyróżnienie, że właśnie tutaj znajdzie się Teatr Muzyczny - mówił tuż przed rozstrzygnięciem konkursu Przemysław Kieliszewski, dyrektor teatru. Kieliszewskiego chwalił sam prezydent Jacek Jaśkowiak: - Są w Poznaniu instytucje, którymi możemy się pochwalić w całym kraju. Jedną z nich jest na pewno Teatr Muzyczny.
Finałowa szóstka w konkursie to Studio Kwadrat z Gdyni, Starzak Strębicki wspólnie z DRDH Architects, Jerzy Gurawski, pracownia Kozikowski Design, JEMS Architekci oraz Atelier Loegler (liderem i założycielem jest Romuald Loegler). Sędziowie jury głosowali na projekt, nie na nazwiska. Ich obrady trwały kilka dni. Aż do poniedziałku nie było wiadomo, kto wygrał. Na rozstrzygnięciu konkursu pojawili się wszyscy architekci, którzy brali w nim udział. Tylko z Atelier Loegler nikt nie przyjechał. A to właśnie ich projekt wygrał. - To projekt oryginalny, który odważnie wbija się w zastaną przestrzeń. Ewidentnie będzie skupiał na sobie uwagę wielu osób, ale na pewno będzie też kontrowersyjny, nie wszystkim się spodoba - mówi architekt miasta Piotr Sobczak.
Romuald Loegler: "Wizytówka w zaniedbanym miejscu"
Nową siedzibę Teatru Muzycznego wyróżnia pofalowany dach - budynek jest przez to dynamiczny i nawiązuje do szczytów zabytkowych gmachów w sąsiedztwie. Szklaną fasadą nawiązuje z kolei do Auli Novej, czyli okrągłego budynku Akademii Muzycznej. Zdaniem Piotra Sobczaka budynek przypomina trochę poznański hotel Puro albo nagradzaną Filharmonię Szczecińską. - Ale jest jeszcze odważniejszy. Fajnie, że stanie tak blisko Bałtyku, do którego zresztą też nawiązuje. Osobiście podoba mi się też rozwiązanie strefy wejściowej od strony Św. Marcina - jest tak wyprofilowana, że aż zaprasza do teatru - dodaje architekt miasta.
- Moją intencją było stworzenie nowej jakości w miejscu dotąd trochę zaniedbanym, które na pewno nie jest wizytówką miasta. Dzięki odważnemu projektowi Poznań ma szansę dołączyć do osiągnięć kultury europejskiej. W projekcie widać, że w sąsiedztwie znajduje się starsza zabudowa, że budynek osadzony jest na skarpie i otwiera się na parking przed Akademią Muzyczną, który powinien stać się ciekawym placem - mówi "Wyborczej" Romuald Loegler. - Gratuluję Poznaniowi tego wyboru! Teraz na pewno szybko tutaj przyjadę - dodaje.
Dotąd Loegler projektował głównie w Krakowie (np. kilka kościołów i gmach Opery Krakowskiej), ale jego autorstwa jest także Filharmonia Łódzka czy Most Kontemplacji w Paryżu.
Jędrzej Solarski: Znajdziemy 150 mln zł
Nowy teatr ma mieć 1,2 tys. miejsc na głównej widowni (dla porównania Roma ma 1000 miejsc, a największa w Polsce widownia w Gdyni - 1,1 tys.). Do tego 300 miejsc znajdzie się w sali kameralnej. Miasto zakłada, że pierwsza premiera w nowym teatrze będzie mieć miejsce w 2023 roku.
Jędrzej Solarski, wiceprezydent odpowiedzialny za kulturę, przypomina, że w zapisach konkursu był wymóg, że budowa teatru nie może przekroczyć 150 mln zł. - Ale wiemy, jaki jest rynek, więc więcej będzie wiadomo po wykonaniu projektu budowlanego, opracowaniu kosztorysu i przetargu - wylicza Solarski. Wiceprezydent twierdzi, że budżet miasta w kolejnych latach "udźwignie" tę inwestycję. - Ale będziemy się też starać o dofinansowanie zewnętrzne, głównie z Ministerstwa Kultury.
Póki co na pulę nagród w konkursie miasto przeznaczyło 220 tys. zł. Zwycięzca I nagrody otrzyma 80 tys. zł oraz zaproszenie do opracowania projektu budowlanego i wykonawczego, za który przewidziane jest wynagrodzenie: 7,3 mln zł.
