Kalisz. "Kantor, Lupa, Jarocki - rysunki i prace teatralne Lidii Wilk"
OKP Wieża Ciśnień im. Bogdana Jareckiego zaprosił w piątkowy wieczór na wernisaż "Kantor, Lupa, Jarocki - rysunki i prace teatralne Lidii Wilk".
Artystka tworzyła swoje rysunki zainspirowana spektaklami wybitnych, polskich reżyserów teatralnych. Lidia Wilka odeszła dekadę temu, ale została po niej bogata twórczość. Wieża Ciśnień prezentuje tylko reprezentatywny wycinek: prace do "Wielopola" i "Umarłej klasy" Tadeusza Kantora, do spektakli Krystiana Lupy "Kalkwerk" i "Pragmatyści", a także do "Ślubu" Jerzego Jarockiego oraz "Drogi do Mekki" Piotra Bogusława Jędrzejczaka, który przyjechał na wernisaż.
- Poznałem ją przez Lupę. Jak malowała jakieś przedstawienie, chodziła na wszystkie próby. Pamiętam, gdy zapukałem do jej pokoju to odpowiedziała mi: "Nie mogę Ci otworzyć. Jestem naga, maluję". Myślę, że chciała się czuć naprawdę wolna i nieskrępowana - tłumaczy Piotr Bogusław Jędrzejczak.
Tadeusz Kantor darzył niezwykłym uznaniem prace Lidii Wilk. Pisał tak: "Oglądam te rysunki i wiedzę "Wielopole" po raz drugi. Ani film, ani fotografia, wiernie zatrzymujące w kadrze elementy przedstawień Cricotu, nie potrafią przedłużyć ich życia. Potrafi to właśnie tylko rysunek i tak właśnie dzieje się w tym przypadku. Rysunki Lidii Wilk świadczą o ogromnej intuicji i wrażliwości, ocierają się o genialność."
- Kantor zachwycił się jej twórczością. Zrobił jej nawet wystawę podczas otwarcia Cricoteki - mówi Piotr Bogusław Jędrzejczak.
Lidia Wilk bywała również aktorką. Grała w "Mieście snów" w reż. Krystiana Lupy, z którym się przyjaźniła i który jest wielkim miłośnikiem jej twórczości.
- Krystian napisał jej jedną, krótką kwestię: "Opowiedziałabym panu dowcip o ślimaku, ale się wstydzę". I tyle - mówi reżyser. - Malowała nie tylko teatr, Lupa zaraził ją tarotem i namalowała cała serię kart.
Krystian Lupa napisał wstęp do katalogu wystawy. Pisze o niej, że była tropicielką chwili: "Kiedy z człowieka wychylało się dziecko, spragnione obiecanego mu w baśniach cudu, nieposkromione, niesforne i marzycielskie, jednoczyła i utożsamiała się z ciałami w transie marzenia, chwytała te ciała w locie -drgały one i wibrowały w jej niecierpliwych kreskach".
Warto zaznaczyć, że podczas trwania ekspozycji - 8 maja, godz. 18.30 - galeria zaprezentuje spektakl "Umarła klasa" Tadeusza Kantora w realizacji telewizyjnej Andrzeja Wajdy.
Ekspozycja towarzyszy 59. Kaliskim Spotkaniom Teatralnym i jest prezentowana pod honorowym patronatem Towarzystwa Przyjaciół Miłośników Sztuki w Krakowie oraz Fundacji im. Tadeusza Kantora.
Otwarcie nowej galerii plastycznej
W piątek, 10 maja, o godz. 18 w Ośrodku Kultury Plastycznej nastąpi otwarcie nowej galerii. Jej nazwa będzie nawiązywać do ponad trzydziestoletniej tradycji aktywności artystycznej Wieży Ciśnień. Na wystawie zostaną pokazane fotografie Wojciecha J. Krenza, a także filmy jego autorstwa.
