Olsztyn. Prapremiera dyplomowej "Ulgi" w Teatrze Jaracza
W sobotę 30 marca polską prapremierę będzie miał dyplomowy spektakl uczniów studium aktorskiego pt. "Ulga". To przedstawienie pełne debiutów.
Ważny dzień prezesa Fundacji, który aktorstwa uczy się w Olsztynie
Bohaterami opowieści są trzydziestolatkowie. Żyją w nowoczesnych mieszkaniach, kupionych na kredyt, pracują, mają rodziny, ale nie są szczęśliwi. A życie wcale ich nie oszczędza, jak główną bohaterkę - Karolinę. Kobiecie zmarła matka, nie może liczyć na wsparcie syna i męża, którego interesuje jedynie to, czy jego żona może odziedziczyć po zmarłej matce długi.
Spektakl o kobietach
"Ulga" jest opowieścią o współczesnych kobietach starających odnaleźć się w rzeczywistości. Ta okazuje się być trudna, a życie, które wiodą, nie jest szczęśliwe. Dlatego za pomocą różnych sposobów próbują je zapełnić. Szukają tego, co je uszczęśliwi. Potrzebują ulgi i jej poszukują. - Trzeba sobie pozwolić na to, czego potrzebujemy - mówi reżyserka spektaklu Daria Kasperek.
Spektakl powstał na podstawie książki "Ulga" Natalii Fiedorczuk. Przedstawienie, które zostanie zaprezentowane w Jaraczu jest pierwszą próbą przeniesienia powieści na teatralne deski. 30 marca "Ulga" będzie miała więc swoją polską prapremierę.
Tego dnia zadebiutuje nie tylko przedstawienie, a również adepci sztuki aktorskiej.
Uczniowie na deskach
W "Uldze" występują dwa roczniki uczniów studium aktorskiego - czwartego oraz trzeciego. Dla trzecioroczniaków jest to debiut. W przedstawieniu rolę syna jednej z bohaterek powierzono uczennicy pierwszego roku studium aktorskiego.
W przedstawieniu debiutuje również Daria Kasperek, reżyserka. To pierwsza długa forma, którą reżyseruje.
Sytuacja potrójnego debiutu nie stresuje reżyserki ani twórców. Przyznają nawet, że fakt braku wcześniejszych realizacji i możliwości porównania ich z przedstawieniami innych jest pomocny. Piotr Tymczak, występujący w spektaklu, przyznaje, że jest to nawet sytuacja komfortowa, dająca poczucie pewnego luzu właśnie z powodu braku możliwości odniesienia się do tego, jak to ktoś zrobił "Ulgę" wcześniej. - To nie ma znaczenia, czy coś już było grane - mówi z kolei Daniel Roman. Dlaczego? Bo zawsze szuka się nowego sposobu na zagranie danego tekstu i roli.
Aktorzy przyznają, że przy przygotowaniu do roli trzydziestolatków mierzących się z problemami, których występujący sami mogą jeszcze nie znać, dużą rolę odegrały rozmowy oraz przygotowanie psychologiczne.
Święta biel
Warto wspomnieć o scenografii. Jest biała: w tym kolorze są ściany, kanapa, meble kuchenne. - Biel jest kolorem nowego wnętrza oraz nowego budownictwa - mówi Julita Goździk, scenografka. Ściany również stają się planem, wyświetlane na nich będą wideo-arty.
To barwa dominująca we wnętrzach meblowanych na szybko, ikeowskich, uniwersalnych. Ale biel pełni podwójną rolę, jest również metaforyczna i odnosi się do religijności. Do niej odnosić się będzie również konfesjonał.
Goździk przyznaje, że za pomocą scenografii postanowiła operować prostymi symbolami, bo w spektaklu jest dużo naturalizmu.