Katowice. Sto razy Rysiek w Śląskim
Ponad trzydziestu twórców na scenie, muzyka na żywo i kultowe piosenki "Dżemu". Spektakl "Skazany na bluesa" 12 lutego będzie zagrany po raz setny.
To Arkadiusz Jakubik przygotował pierwsze w Polsce przeniesienie filmowej historii Przemysława Angermana i Jana Kidawy-Błońskiego na teatralne deski. Uczynił to w Teatrze Śląskim w Katowicach.
- Scenariusz stał się dla nas punktem wyjścia. Do zbudowania świata scenicznego zainspirowała mnie twórczość Grupy Janowskiej. Razem z aktorami wyruszyliśmy w interesującą podróż do świata śląskich prymitywistów, z malarstwem Teofila Ociepki i Erwina Sówki na czele - mówił przed premierą Jakubik.
Reżyser główną rolę powierzył na początku wyłonionemu w castingu Tomaszowi Kowalskiemu, zwycięzcy IV edycji programu "Must Be The Music". Premiera odbyła się w marcu 2014 roku.
Od września 2014 r. główną rolę Ryśka Riedla gra Maciej Lipina, lider zespołu Ścigani, ponieważ Kowalski uległ poważnemu wypadkowi na motocyklu.
Spektakl Jakubika okazał się magiczną, wypełnioną głośną muzyką opowieścią o życiu Ryśka Riedla, najpopularniejszego bluesmana ze Śląska. Wspaniałym wydarzeniem muzyczny, na koniec którego wszyscy widzowie wstają z foteli i głośno śpiewają "Cegłę" razem z aktorami.
Po czterech latach tytuł "Skazany na bluesa" nie tylko zagościł na festiwalach, ale i był grany przed kilkutysięczną widownią w halach w Poznaniu, Szczecinie i Warszawie.
We wtorek 12 lutego zespól zagra spektakl po raz setny przed publicznością i zaproszonymi gośćmi. Bilety kosztują od 60 do 95 zł i dostępne są w kasie Teatru Śląskiego w Katowicach i Biurze Obsługi Widzów. Kolejne pokazy zaplanowano na 13 i 14 lutego.
