Artykuły

Niedosyt po pierwszej kolacji

Wczoraj w filharmonii warszawski teatr Ateneum dwukrotnie pokazał komedię Francisa Vebera "Kolacja dla głupca". Zręczną opowiastkę - w tej samej adaptacji i obsadzie - poznaliśmy już w naszym mieście: w 2002 roku na scenie Teatru im. Mickiewicza. Wtedy również w rolach głównych wystąpili Piotr Fronczewski i Krzysztof Tyniec - ten ostatni szczególnie oklaskiwany przez publiczność.

Po tamtych przedstawieniach częstochowianie wyraźnie czuli niedosyt, bo dwa wczorajsze spektakle w ogromnej sali filharmonii zostały sprzedane prawie do ostatniego fotela. I ponownie najmocniej oklaskiwano Krzysztofa Tyńca - tytułowego głupca, który miał być pośmiewiskiem, a został "karą Bożą"

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji