Artykuły

Ten dwugodzinny spektakl jest współczesną komedią z żywą akcją. "Kolacja dla głupca" to opowieść o koleżeńskiej, zabawnej grze, której skutki okazują się poważne. Sztuka w dowcipny sposób krytykuje współczesne międzyludzkie zachowania.

Podobnie jak spektakl, również film (w reżyserii samego Vebera) okazał się dużym sukcesem i otrzymał aż trzy Cezary - najważniejsze statuetki francuskiego przemysłu filmowego.

Akcja "Kolacji..." rozgrywa się w Paryżu. Pierre Brochant jest bogatym wydawcą, któremu wszystko przychodzi nader łatwo. W dodatku ten człowiek sukcesu pozbawiony jest jakichkolwiek skrupułów, o czym niech świadczy fakt, że jego obecna żona to kobieta, którą "podebrał" przyjacielowi.

Pierre ma także niecodzienne hobby. Oto we wtorkowe wieczory spotyka się ze znajomymi - paryskimi biznesmenami - na tzw. "kolacji dla głupca". Każdy z wtajemniczonych przychodzi z potencjalnym kandydatem do tego tytułu. Są to przypadkowo poznani osobnicy, którzy wyróżniają się wyjątkowo niskim poziomem inteligencji. Chodzi o to, aby zabawić się ich kosztem... Pierre znajduje idealny okaz - to księgowy z Ministerstwa Finansów i miłośnik miniaturowych konstrukcji z zapałek, Francois Pignon. Brochant nie wie jednak, że Pignon jest pechowcem, który ściąga na siebie i na najbliższe otoczenie nieszczęście. Bohater tymczasem już cieszy się spodziewaną wygraną, kiedy nagle... wypada mu dysk. To zdarzenie wywoła całą serię przezabawnych sytuacji.

W spektaklu występują: Krzysztof Tyniec, Piotr Fronczewski, Marzena Trybała, Arkadiusz Nader, Marek Lewandowski, Sylwia Zmitrowicz oraz Tadeusz Borowski.

Reżyser Wojciech Adamczyk ma na swoim koncie także inne inscenizacje, dość wymienić choćby "Dwoje na huśtawce" Williama Gibsona, "Frederick albo Bulwar Zbrodni" Erika-Emmanuela Schmitta czy "Demony" Johna Whitinga. Zrealizował także "Żołnierza królowej Madagaskaru" według Juliana Tuwima w warszawskim Teatrze Syrena.