Częstochowa. Przed premierą u Mickiewicza
Ten rok Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie rozpoczyna bardzo hucznie. Wszystko za sprawą spektaklu "Czyż nie dobija się koni?" w reżyserii Magdaleny Piekorz. Jego premiera ściągnie do Częstochowy znamienitych gości. Trwają ostatnie przygotowania.
"Czyż nie dobija się koni?" Horace'a McCoya (w przekładzie Zofii Zinserling) to pierwsza realizacja, której w Częstochowie podjęła się Magdalena Piekorz. Ceniona reżyserka od września pełni funkcję dyrektora artystycznego Teatru im. Adama Mickiewicza.
Prace nad "Czyż nie dobija się koni?" trwają od września ubiegłego roku. Najpierw były intensywne próby czytane (do których reżyserka przykłada ogromną wagę). Potem przyszła pora na treningi kondycyjne (także pod tym względem przedstawienie jest niezwykle wymagające dla aktorów). Od października próby odbywały się już równolegle na dwóch scenach - teatralnej i treningowej, należącej do sąsiadującego z miejską sceną Teatru Tańca Włodzimierza Kucy. Przygotowania trwały niemal do ostatniej chwili.
Podróż do Ameryki lat 30.
Spektakl jest z pewnością jednym z największych wyzwań, przed jakimi stanął częstochowski teatr. Na scenie pojawi się aż 50 wykonawców. Do udziału zaangażowano cały zespół aktorski, tancerzy, statystów, aktorów grających gościnnie (m.in. Marka Ślosarskiego) i zespół Five O'Clock Orchestra.
Widzowie przeniosą się do Ameryki lat 30., czyli Ameryki czasu wielkiego kryzysu i trwających tygodniami maratonów tańca. Do Hollywood - fabryki marzeń - przyjeżdżają setki desperatów. Wśród nich są m.in. Gloria - młoda dziewczyna marząca o zrobieniu kariery aktorskiej, Robert, który chce zostać reżyserem, Alice - prowincjonalna aktorka stylizująca się na Marilyn Monroe, ciężarna Ruby oraz jej mąż, który bez skrupułów zachęca żonę do udziału w krwawym show. Stopniowo poznajemy ich motywacje, marzenia i potrzeby. Jedni chcą wyrwać się z ubóstwa i apatii, drudzy pragną zrobić karierę. Dla każdego wygrana jest jak wyrok: być albo nie być, życie albo śmierć...
W teatrze pojawią się goście
- Ci, którzy chcą zobaczyć widowisko, otrzymają je, ale w tym spektaklu znajdziemy również opowieść o człowieczeństwie. A człowieka najlepiej poznaje się, gdy jest w sytuacji krańcowej. W tym przypadku jest to maraton, jednak takie sytuacje dotykają każdego z nas w mniejszym czy większym stopniu - opowiada Magdalena Piekorz.
Tak zwana premiera nauczycielska odbędzie się w piątek 11 stycznia, ta oficjalna - dzień później, również o godz. 19. O wydarzeniu już jest głośno w świecie artystycznym. Swój udział w premierze zapowiedzieli m.in.: Jerzy Buzek, Ewa Ziętek, Renata Przemyk, Ewa Wachowicz, Henryk Talar, Jan Szurmiej, Bartosz Obuchowicz, Joanna Orleańska, Magdalena Waligórska, Andrzej Saramonowicz, Sambor Czarnota, Dorota Pomykała, Olivier Janiak, Tomasz Ossoliński, Małgorzata Kożuchowska i Michał Żebrowski.
