Olsztyn. "Wszystko w rodzinie", farsa na zakończenie 2018 r
Autorem farsy "Wszystko w rodzinie" jest komediopisarz Ray Cooney, określany mianem mistrza tego gatunku.
O czym opowiada "Wszystko w rodzinie"? Oto doktor David Mortimore przygotowuje się do wykładu, który ma wygłosić jeszcze tego samego dnia na kongresie neurologów. Od tego wystąpienia może zależeć nie tylko jego kariera, ale i losy szpitala św. Andrzeja, w którym pracuje. Ale jak to bywa w lecznicy, co chwila ktoś mu przeszkadza.
Na dodatek w szpitalu trwają próby do gwiazdkowego przedstawienia. Mortimore'owi nie pomaga presja, którą wywiera jego przełożony. Całość komplikuje fakt, że akurat tego dnia zjawia się nieznany naukowcowi jego dorosły i nieślubny syn. To dla żonatego i szanowanego lekarza prawdziwy problem. Żeby wybrnąć z sytuacji i wystąpić na kongresie zaczyna kłamać. To wszystko zaś doprowadza do zabawnych sytuacji.
Reżyser Giovanny Castellanos podkreśla, że farsa, wbrew pozorom, jest gatunkiem trudnym nie tylko do przygotowania, ale i zagrania. Aby zobaczyć efekt pracy aktorów, trzeba się jednak wybrać do teatru.
"Jaracz" w Olsztynie (ul. 1 Maja 4, scena duża), premiera 29 grudnia, godz. 19. Wstęp zgodnie z cennikiem.
