Kiepski Grabowski, czyli wielcy aktorzy "dali popis" w Bydgoszczy
Jak wyglądał spektakl "Scenariusz dla trzech aktorów" wystawiany w Bydgoszczy? Kiepsko - pisze Józef Herold w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
Czas akcji: niedziela 16 grudnia, godzina 18.
Miejsce akcji: Teatr Polski.
Wydarzenie: spektakl pt "Scenariusz dla trzech aktorów" [na zdjęciu] Bogusława Schaeffera.
Bohaterowie: Andrzej Grabowski, Mikołaj Grabowski, Jan Peszek.
Wchodzących do teatru bileterka informuje, że spektakl rozpocznie się z półgodzinnym opóźnieniem, bo Peszek stoi gdzieś w polu (zbytnio zawierzył PKP).
O wpół do siódmej na scenę wchodzą Grabowscy, żeby zająć publiczność. W dowcipach bryluje Andrzej. Zaczyna spokojnie od: "a w Toruniu się z tego śmiali", po czym zaostrza i opowiada, jak to wygrał bon do SPA i dostał w promocji szlafrok oraz stringi. I tu szczegółowo opisuje, jak mu "sznurówka rżnęła rowek".
Kiedy tłumaczy widzom skrót SPATiF, wychodzę.
Trzeba dodać, że większość publiki przy tych kawałach rżała jak stado źrebaków. Ubaw po pachy.
PS O godz. 19 (to wiem już z relacji tych, którzy zostali) z godzinnym opóźnieniem dociera Jan Peszek. Rozpoczyna się przedstawienie. Aktorzy w ramach improwizacji do swoich kwestii wrzucali wątki znane z serialu "Świat według Kiepskich". I publika znowu rżała.
Jak chałtura to chałtura. Każdy ma to, na co zasłużył. Przyszli na Kiepskich - dostali Kiepskich.