Artykuły

Nie żyje Kazimierz Kutz. Wybitny reżyser miał 89 lat

We wtorek (18 grudnia) zmarł Kazimierz Kutz, wybitny reżyser, absolwent Szkoły Filmowej w Łodzi.

Kazimierz Kutz zmarł w szpitalu w Międzylesiu w Warszawie, gdzie trafił pod koniec listopada. 16 lutego skończyłby 90 lat.

Absolwent łódzkiej Szkoły Filmowej

Wybitny reżyser urodził się w 1929 r. na Śląsku. Do Szkoły Filmowej w Łodzi dostał się w 1949 r., w drugim roku istnienia uczelni.

Debiutował filmem "Krzyż walecznych" (1959) na podstawie trzech opowiadań Józefa Hena. Do jego najbardziej znanych i wielokrotnie nagradzanych filmów należą: "Nikt nie woła" (1960), "Sól ziemi czarnej" (1969), "Perła w koronie" (1971) czy "Śmierć jak kromka chleba" (1994).

W sumie Kutz wyreżyserował sto pełnometrażowych przedsięwzięć fabularnych dla kina, telewizji i teatru.

Był jednym z ostatnich reprezentantów Polskiej Szkoły Filmowej, która wydała takich twórców jak Munk, Has, Kawalerowicz, Wajda, czy Konwicki.

Doktor honoris causa w Łodzi

Tydzień temu (13 grudnia) otrzymał tytuł doktora honoris causa Szkoły Filmowej w Łodzi. Ze względu na zły stan zdrowia nie mógł przyjechać na uroczystość. Symboliczny dyplom odebrała jego córka.

- To pan powiedział, że jeśli warto żyć dla czegoś, to dla miłości. Rozumie pan jednak tę miłość szeroko, nie jako niewart zachodu, energii i czasu chwilowy szał zmysłów. Miłość dla pana to coś wykraczającego poza egoistyczne spełnienie. Miłość to dzielenie się z innymi, to życie dla pożytku innych - mówił podczas uroczystości prof. Piotr Mikucki, dziekan wydziału reżyserii filmowej i telewizyjnej Szkoły Filmowej w Łodzi.

Jego zdaniem Kutz odprawił mszę dla swojego Śląska. Był jego kapłanem, ostoją.

- Jeśli jedną z miar kompletnego człowieka i artysty jest praca dla dobra innych, to mierzony nią jest pan olbrzymem. Jest pan ostatnim z wielkich, jest pan naszym nauczycielem, dziękuję panu za to - mówił tydzień temu Mikucki.

- Jeśli udało mi się w życiu wejść na lepszą ścieżkę, to właśnie dzięki panu - dodał.

Szkoła Filmowa napisała na swojej stronie internetowej:"Kilka dni temu, 13 grudnia, Szkoła Filmowa w Łodzi zebrała się, by wręczyć Kazimierzowi Kutzowi tytuł doktora honoris causa naszej Szkoły, ale przecież też po to, by usłyszeć go i zobaczyć, znowu. On przemówił do nas z ekranu, a kadry jego znakomitych filmów szczelnie wypełniły tego dnia Szkołę.

Dziś z ogromnym bólem musimy przekazać informację o jego odejściu."

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji