Artykuły

"Polskie DNA" w Siedlcach

Zaskoczenie, strach, wzruszenie, łzy - takie emocje wywołuje spektakl siedleckiej reżyserki i choreografki - pisze jj w Tygodniku Siedleckim.

Czy tańcem można opowiedzieć historię Polski? Można! Joanna Woszczyńska zrobiła to genialnie! Jej spektakl "Polskie DNA. Wolność tańcem malowana" wzbudza ogromne emocje: wzrusza, zadziwia, wywołuje ciarki i... strach.

To widowisko powinno być lekturą obowiązkową dla wszystkich. Godzinny spektakl opowiada o historii Polski od momentu powstania państwa, skupiając się na rozbiorach. Opowiada o odebraniu wolności, zakuciu w kajdany, zakazie nauczania w języku polskim, próbach wyzwolenia, i o marszałku Piłsudskim.

Widowisko jest wielowymiarowe. Akcja toczy się nie tylko na scenie głównej, aktorzy pojawiają się też blisko widzów. Element zaskoczenia obecny jest do końca. Tancerze Alternatywnego Teatru Tańca Luz wraz z gośćmi grają z ogromnym zaangażowaniem. Widać nie tylko kunszt taneczny, ale też znakomitą grę aktorską. Niesamowite są również muzyka, światła i kostiumy.

- Ja się popłakałam - przyznała jedna z kobiet, oglądających przedstawienie.

Reżyserką, choreografką i scenarzystką spektaklu jest Joanna Woszczyńska. Po pokazie odebrała mnóstwo gratulacji.

"Polskie DNA" jest jedną z najlepszych siedleckich propozycji na świętowanie 100-lecia odzyskanie niepodległości. Historia, która pozostawia po sobie ogromne emocje...

Na spektaklu, który w sali "Podlasie" odbył się 11 listopada, wszyscy aktorzy i widzowie zrobili sobie pamiątkową fotografię - dla tych, którzy będą świętować naszą niepodległość za kolejne 100 lat.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji