Auslöschung — Wymazywanie
O Thomasie Bernhardzie mówi się, że jego dramaturgia to językowy sadyzm. On sam bynajmniej nie zwalczał takich poglądów — przeciwnie, mawiał, że jego teatr musi być dla widza nieustannym pasmem udręki. Zaiste, sztuki Bernharda cechuje swoista perfidia — niemal zupełnie pozbawione akcji, budowane głównie z sążnistych monologów wymagają od widza nieustannego napięcia intelektualnego. Jego sprawność językowa nie ma sobie równych. Dramaty Bernharda to leksykalne światy — tutaj słowa mówią o sobie samych. Stąd właśnie, z tego opętania językiem, wynikają dalsze konsekwencje: bohaterowie zawikłani i zagubieni w intelektualnych sprzecznościach, rozpaczliwie poszukujący jakiejś prawdy, punktu zaczepienia w świecie arbitralnych znaków i znaczeń. Nie bez przyczyny tematem jednej ze sztuk było życie Ludwiga Wittgensteina — niemieckiego filozofa językowego, który w jednym ze swoich utworów (Tractatus logico-philosophicus) napisał: „Granice mojego języka wyznaczają granice mojego świata”.
Bernhard, który uchodził za pierwszoplanową gwiazdę dramaturgii niemieckojęzycznej na przełomie lat 70. i 80., paradoksalnie najrzadziej grywany jest w samych Niemczech. Być może zaważyła tutaj decyzja samego autora, który w swoim testamencie zakazał wystawiania swoich sztuk w krajach niemieckojęzycznych (aż do 2059 roku). U podstaw tego buntu skazującego własną twórczość na banicję leżała niechęć do własnego kraju i rodaków: Austria i jej mieszkańcy przedstawiani są przez Berharda jako drobnomieszczańscy hipokryci, pełni poczucia wyższości, przesiąknięci nacjonalizmem i ksenofobią. Za kontynuatorów i artystycznych spadkobierców Bernharda uznaje się dzisiaj największych austriackich buntowników: Elifriede Jelinek, Petera Turriniego, Petera Handkego.
Auslöschung, którego polską prapremierę przygotowuje Krystian Lupa, to historia człowieka walczącego o zachowanie własnej niezależności wobec zakłamanego społeczeństwa małego miasta Wymazywanie, czyli próba pozbycia się tego wszystkiego, co wolność ogranicza, nawet kosztem utraty własnej tożsamości.
Muzykę do spektaklu przygotował Jacek Ostaszewski, w głównych rolach zobaczymy m.in. Jolantę Fraszyńską, Jadwigę Jankowską-Cieślak, Maję Komorowską, Adama Ferencego, Piotra Skibę.