Artykuły

Kraj. Jak teatry obchodzą stulecie odzyskania niepodległości

Teatr Polski Andrzeja Seweryna z okazji stu lat niepodległości wystawiał już Twardocha i rozliczał się z Marcem '68, teraz przygotuje tradycyjny wieczór poetycki. Teatr Narodowy Jana Englerta pokaże cały swój polski repertuar - od Słowackiego po Rymkiewicza i współczesną poetkę Barbarę Klicką.

"SZLI KRZYCZĄC: POLSKA!" W TEATRZE POLSKIM

Dyrektor Teatru Polskiego Andrzej Seweryn już w zeszłym roku na konferencji z ministrem Glińskim zapowiedział, że w "100-lecie niepodległości Polski Teatr Polski będzie realizował wyłącznie repertuar polski". Słowa dotrzymał, choć może nie w sposób, którego spodziewaliby się zwolennicy ministra.

Wśród jubileuszowych premier znalazł się "Król" Szczepana Twardocha w reżyserii Moniki Strzępki i adaptacji Pawła Demirskiego - o żydowskich gangsterach-socjalistach i rosnącym w siłę w II RP faszyzmie - czy "Kilka obcych słów po polsku" Michała Buszewicza w reżyserii Anny Smolar, spektakl o wyrzucaniu Żydów z Polski w 1968 r., zrealizowany w koprodukcji z Teatrem Żydowskim w Warszawie.

Polski gościł też w tym roku Pożar w Burdelu ze spirytystycznym musicalem o dwudziestoleciu międzywojennym "Duchy" - propozycją lżejszą, trochę humorystyczną, trochę dydaktyczną.

Teraz będzie poważniej - tytuł specjalnego salonu poezji, którego premiera odbędzie się 4 listopada, brzmi "Szli krzycząc: Polska!". Wicedyrektor Polskiego, krytyk i publicysta Janusz Majcherek, zapowiada autorski montaż dokumentalno-poetycki oparty na pismach najważniejszych pisarzy, publicystów i polityków minionego stulecia. Twórcy informują, że temat to: "Polska, polskość i Polacy oczami Dąbrowskiej, Witkacego, Żeromskiego, Gombrowicza, Piłsudskiego, Witosa, Herlinga-Grudzińskiego, Michnika i innych...". Na scenie zobaczymy m.in. Marcina Bosaka, Adama Cywkę, Marię Dębską, Mirosława Zbrojewicza. Przedstawienie reżyserują Ewa Makomaska i Maksymilian Rogacki, a za muzykę odpowiada Dominik Strycharski, znany ze współpracy z takimi reżyserami jak Wojciech Klemm czy Paweł Świątek.

Wcześniej w Polskim cykl "Pięć Mów Polskich" realizował reżyser Michał Zadara. Inscenizował on m.in. przemówienie Piłsudskiego w hotelu Bristol z 1923 r. (o wycofaniu się z życia publicznego), czy mowę Gomułki z 1967 r.

"ZNACIE?... ZNAMY" W NARODOWYM

W Teatrze Narodowym rocznica stulecia niepodległości uczczona zostanie przeglądem polskich sztuk z repertuaru tej sceny.

Szczególnie polecić warto "Ułanów" Jarosława Marka Rymkiewicza w mistrzowskiej reżyserii Piotra Cieplaka. Powinni go obejrzeć ci, którzy Rymkiewicza - jednego z wybitniejszych polskich literatów - kojarzą głównie z wierszem "Do Jarosława Kaczyńskiego" i oszołomskimi politycznymi wywiadami sprzed dojścia PiS do władzy.

Napisana 44 lata temu błyskotliwie ironiczna sztuka opowiada o czekaniu na narodowego mesjasza, który nie może się narodzić z powodu duchowej, ale też jak najbardziej medycznej impotencji. Antagonistów - austriackiego grafa i ułańskie widmo grają Jerzy Radziwiłowicz i Mariusz Benoit, w roli pary młodych z dworku, po których naród spodziewa się poczęcia: fenomenalni Dominika Kluźniak i Hubert Paszkiewicz.

W ramach przeglądu zobaczymy też inny spektakl Piotra Cieplaka, "Elementarz" - według tekstu poetki Barbary Klickiej. To sztuka, w której chyba pierwszy raz na scenie Narodowego pada słowo "feminizm".

Co poza tym? Jest "Kordian" w reżyserii dyrektora Jana Englerta - bombastyczna inscenizacja, pełna rozmachu i odniesień do wcześniejszych inscenizacji dzieła Słowackiego. Kordianów jest tu nawet nie dwóch, a trzech (Radziwiłowicz, Marcin Hycnar, Kamil Mrożek), zaś na scenie znajduje się naraz kilkadziesiąt osób. Spektakl stworzony jest do rocznicowych celebracji - powstał z okazji 250-lecia Teatru Narodowego.

Podczas przeglądu nie zabraknie też narodowego arcydramatu - "Dziadów" Mickiewicza, które w Narodowym wystawił litewski reżyser Eimuntas Nekrošius. "Dziady" te są nie tyle narodowo-historyczne, ile poetycko-mistyczne. Zaś Konradem/Gustawem jest precyzyjny i subtelny Grzegorz Małecki. Zobaczyć także będzie można w Narodowym drugi spektakl Nekrošiusa, "Ślub" Witolda Gombrowicza z godną uwagi kreacją Danuty Stenki.

Są też "Pożegnania" Agnieszki Glińskiej na podstawie powieści Stanisława Dygata. Opowieść o końcu II RP i arystokracji próbującej przetrwać czas wojny, chroniącej się w podmiejskiej willi przed nieubłaganym końcem i społecznymi zmianami. Ironia idzie tu co lepsze z liryzmem.

W ramach przeglądu zobaczymy też "Iwonę. Księżniczkę Burgunda" Agnieszki Glińskiej - formalną, groteskową inscenizację dramatu Gombrowicza, świetnie trzymającą rytm, z błyskotliwą, wplecioną organicznie w role aktorów Narodowego choreografią Weroniki Pelczyńskiej. Warto to zobaczyć.

Jest również mistrz Janusz Gajos w monodramie "Msza za miasto Arras", inscenizacji Andrzeja Szczypiorskiego o fanatyzmie niszczącym społeczności i prowadzącym do terroru. Wreszcie, są spektakle-legendy, żywe pomniki nieżyjących już mistrzów polskiego teatru XX wieku, czyli: "Duszyczka" według Tadeusza Różewicza w reżyserii Jerzego Grzegowskiego i "Tango" Sławomira Mrożka w reżyserii Jerzego Jarockiego.

"ZNACIE?... ZNAMY" W TEATRZE NARODOWYM

Przegląd repertuaru polskiego w stulecie odzyskania niepodległości pt. "Znacie?... Znamy". 2-18 listopada

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji