Artykuły

Poznań. W ciągu pięciu lat powstanie nowy gmach Teatru Muzycznego

Za pięć lat Teatr Muzyczny powinien przenieść się do nowej siedziby. Powstanie ona na działce znajdującej się u zbiegu ulicy Święty Marcin i Skośnej, blisko torów kolejowych. Prezydent Jacek Jaśkowiak uważa, że to dobra lokalizacja tak dla teatru, jak i tej części miasta.

- Ulicę Święty Marcin traktuję jako jedną z wizytówek Poznania. Jestem przekonany, że trwająca modernizacja przywróci jej dawną świetność, znów przyciągnie ludzi - mówi J. Jaśkowiak. - Nowy budynek teatru byłby dodatkowym magnesem i atrakcją. Liczę, że nie tylko artystyczną, ale również architektoniczną. Taki obiekt w tym miejscu wpisze się swoim charakterem w kulturalne sąsiedztwo tego rejonu.

Przemysław Kieliszewski [na zdjęciu], dyrektor teatru podkreśla, że teren ten jest świetnie skomunikowany. Znajduje się blisko dworca kolejowego i autobusowego, przystanków tramwajowych

To na tej działce, znajdującej się u zbiegu ulicy Święty Marcin i Skośnej zostanie wybudowany nowy gmach Teatru Muzycznego. Budynek, w którym obecnie się mieści nie należy do miasta na rondzie Kaponiera, gdzie funkcjonuje też parking z 248 miejscami postojowymi, a jest szansa, że blisko siedziby teatru powstanie przystanek kolei metropolitanej.

Zdaniem prof. Antoniego Szczucińskiego, radnego Lewicy i szefa komisji kultury, z pewnością będzie to wielkie wyzwanie architektoniczne. Dlaczego?

- Mamy tutaj obiekty, które już wpisały się w krajobraz Poznania. Z jednej strony uniwersytet, Akademia Muzyczna, a z drugiej obiekt Bałtyku - przypomina prof. A. Szczuciński. - Siedziba teatru musi nawiązywać do jednego i drugiego.

Jak nowy budynek będzie wyglądał, dowiemy się w marcu 2019 r., kiedy to zostanie rozstrzygnięty konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej nowej siedziby Teatru Muzycznego. Został ogłoszony 14 września. Poprzedziły go skrupulatne przygotowania. - Odbyły się warsztaty z udziałem ekspertów. To był interdyscyplinarny zespół. Wypunktował on najważniejsze rzeczy, które należy uwzględnić w projektowaniu gmachu - zaznacza P. Kieliszewski. - Obejrzeliśmy też wiele obiektów w kraju i za granicą, patrzyliśmy co tam się nie udało, by uniknąć błędów. Efektem tych działań jest program funkcjonalno-użytkowy, który jest załącznikiem do konkursu.

Zaproszenie do udziału w konkursie wysłano do kilkudziesięciu najlepszych pracowni na świecie. Postarano się też, aby w jury zasiadali znawcy tematu, wybitni architekci. - Na pulę nagród przeznaczono 220 tysięcy złotych, a na wynagrodzenie za opracowanie projektu budowlanego i wykonawczego ponad siedem milionów złotych - dodaje prezydent Jaśkowiak.

Zwycięzca konkursu będzie miał na to 24 miesiące. Wiosną 2021 r. mogłaby rozpocząć się budowa teatru, która potrwa dwa i pół roku. Jak przewiduje dyrektor Kieliszewski, jesienią 2023 r. możliwa jest pierwsza premiera w nowej siedzibie.

- Myślę, że Poznań tak długo czekał na nową siedzibę Teatru Muzycznego, że poczeka na nią jeszcze chwilę - mówi P. Kieliszewski. - To powinien być obiekt, który będzie fascynował. Będziemy mogli zaskakiwać widzów inscenizacjami, o których do dzisiaj nie marzyliśmy.

- Zespół z pewnością będzie mógł rozwinąć swoje skrzydła w nowym gmachu, bardziej dostosowanym do potrzeb i artystów, i widowni - uważa J. Jaśkowiak

Jednak nie będzie to tanie przedsięwzięcie. - Całkowite koszty tej inwestycji poznamy po rozstrzygnięciu ogłoszonego konkursu - zastrzega prezydent Jaśkowiak. - Maksymalnie szacujemy je na 170 milionów złotych. Na razie miasto będzie się starać się o dofinansowanie z budżetu centralnego, podobnie jak w przypadku Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Rozważamy również inne opcje finansowania realizacji tej inwestycji, w grę wchodzi na przykład długoterminowy kredyt.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji