"Burza" w Słowackim
Po burzy personalnej, związanej ze zmianą dyrekcji, w trakcie burzliwego remontu, który ma teatrowi przywrócić blask dawnego wyglądu, najnowsza premiera - właśnie "Burza" Szekspira w tłumaczeniu i reżyserii dyrektora tej sceny Jerzego Galińskiego - wygląda jak prowokacyjny zabieg.
Naturalnie w sytuacji wielkiego remontu będzie to spektakl dla teatru nietypowy. Zarówno aktorzy jak i publiczność znajdować się będą na scenie (zaaranżowanej podobnie jak w teatrze STU), oddzieleni tzw. żelazną kurtyną od normalnej widowni, na której przez całą dobę trwają prace budowlane. Pozwoli to publiczności podglądać, jak wygląda zaplecze sceny, a przy okazji i na niej ...zaistnieć.
Kto zatem chce spotkać się na teatralnych deskach Z takimi aktorami jak Urszula Popiel, Bożena Adamek, Jerzy Goliński, Krzysztof Jędrysek, Wojciech Skibiński, Jerzy Nowak, Andrzej Grabowski, Tadeusz Kwinta, Marian Cebulski (w spektaklu bierze udział 26 wykonawców), kto chce zobaczyć jak w nietypowych warunkach, poradził sobie scenograf Paweł Dobrzycki, kto chce przekonać się czy możliwa jest normalna sztuka w anormalnych warunkach - niech wybierze się na pl. św. Ducha (wejście od strony kościoła iw. Krzyża, koło nie istniejącej już "Miniatury").
Dziś o godz. 19. premiera, a potem "Burza" grana będzie do końca listopada - 2 wyjątkiem poniedziałków i wtorków.
