Artykuły

Szczecin. W sierpniu Teatr Polski wraca do gry

Teatr Polski w Szczecinie wcześniej niż inne sceny - w sierpniu, rozpoczyna kolejny sezon. Pod koniec sierpnia zagra też pierwszą premierę.

- Przyzwyczailiśmy się, że w sierpniu jest martwy sezon - ale to nie jest martwy sezon - podkreśla Adam Opatowicz, dyrektor Teatru Polskiego. - Nawet zauważyliśmy większe zainteresowanie teatrem w sierpniu niż w czerwcu, który jest miesiącem przedwakacyjnym i właściwie wszyscy myślą już o tym, żeby posiedzieć na zielonej łące i patrzeć na niebieską wodę. A w sierpniu człowiek okrzepnie w letniej aurze i już zaczyna tęsknić za czymś innym.

- Na widowni Dużej Sceny działa klimatyzacja, na Małej Scenie za kotarą otwieramy drzwi na zewnątrz i pilnujemy, żeby nic z zewnątrz nie przeszkadzało widzom w spektaklu - zdradzają w obsłudze widzów, jak radzą sobie z temperaturą.

- Letnia aura może pomóc zawitać do teatru. Repertuar, który proponujemy, jest w tym miesiącu bardziej pogodny, letni, dostosowany do aury, relaksujący - mówi dyrektor Opatowicz.

Kobiety, które ugotowały męża

Teatr Polski w Szczecinie rozpoczyna nowy sezon teatralny 4 sierpnia spektaklem "Kobieta, która ugotowała męża"[na zdjęciu] na Małej Scenie.

Ale już w czwartek 2 sierpnia na deskach sceny na Łasztowni gościnne widowisko - "Gdyby piosenek słuchał świat - Nohavica, Sikorowski, Andrus". Początek o godz. 19.30. Bilety 140, 130 zł.

"Kobieta, która ugotowała męża" Debbie Isitt, w reżyserii Tomasza Obary, to historia małżeńskiego trójkąt. Zdradzana żona (Olga Adamska) to kura domowa, która zajmuje się gotowaniem (mąż lubi dobrze zjeść) i sprzątaniem. Gburowaty i wygodnicki mąż (Adam Dzieciniak), miłośnik muzyki Led Zeppelin, po 19 latach małżeństwa znajduje sobie młodszą i seksowniejszą, bo drugą połowę życia chce przeżyć jak pierwszą. Kochanka (Sylwia Różycka), która zaspokaja jego seksualne potrzeby, ale nie umie gotować...

4 sierpnia aktorzy rozpoczną kolejny sezon w Teatrze Polskim aż dwoma spektaklami tego tytułu, o godz. 16 i 19, bilety 40 i 30 zł.

W męskiej obsadzie

5 sierpnia na Dużej Scenie o godz. 16 i 19 zobaczyć można "Latający Cyrk Monty Pythona", program, który nawiązuje do słynnego brytyjskiego kabaretu o tej samej nazwie. Na scenie męska obsada. Wytworni angielscy dżentelmeni wikłają się w szereg groteskowych sytuacji. W 2001 r. spektakl zdobył pierwszą nagrodę X Konkursu Teatrów Ogródkowych w Warszawie. To nowa wersja tytułu, który Adam Opatowicz przygotował m.in. z Januszem Józefowiczem (choreografia), która została rozbudowana i wzbogacona o wizualizacje. Bilety 40-30 zł.

W kolejnym tytule, najnowszej premierze Czarnego Kota Rudego, też męska obsada - "Panie, panowie, Młynarski" - wieczór złożony z bardziej i mniej znanych piosenek Wojciecha Młynarskiego.

- Koledzy cichutko sugerowali, że powinniśmy powtórzyć coś, co zrobiliśmy w "Pornografie" - męski spektakl o męskich sprawach, żeby wyrazić męski stosunek do rzeczywistości. Wojciech Młynarski się świetnie do tego nadaje - mówił Adam Opatowicz. Będzie więc m.in. "W co się bawić", "Jesteśmy na wczasach", "Bynajmniej", "Tupot białych mew", "Dziewczyny bądźcie dla nas dobre", ale też "Ballada o sześciu cyckach", "Przyjdzie walec i wyrówna", "Co by tu jeszcze spieprzyć" i "Jest jeszcze panna Hela".

Od 7, 8 sierpnia (godz. 20). Bilety 50 zł.

Pół - premiera, pół - wznowienie

Na Dużej Scenie natomiast od 9 sierpnia - "Pensjonat Pana Bielańskiego" Carla Laufsa i Wilhelm Jacoby w reż. Marka Gierszała. Stylowa komedia retro z aurą epoki.

Jej główny bohater Maurycy Stolnik (w tej roli Michał Janicki) chce zaimponować sąsiadowi z Biedulin Szlacheckich wrażeniami z wizyty w metropolii. Namawia więc mieszkającego w Krakowie bratanka, by ten załatwił mu krótką wizytę w... szpitalu wariatów. Aktorzy bawią się rolami (benefisowa kreacja Janickiego), publiczność spektaklem. Bilety 50-40 zł.

Na 25 sierpnia artyści przygotują - "Sen nocy letniej" Wiliama Szekspira w reżyserii Adama Opatowicza na Scenie na Łasztowni. - To przedstawienie miało swoją premierę ponad 15 lat temu, trochę czasu upłynęło. Pewna aura z tamtego przedstawienia pozostanie, ale trochę zmieni się obsada, miejsce jest inne. Przedstawienie plenerowe to nie to samo co spektakl w teatrze. Nazwijmy je więc pół - premierą, pół - wznowieniem - mówi reżyser.

Początek o godz. 19.30. 26 sierpnia, godz. 16, bilety 40-30 zł.

Otwarcie kasy

Bilety sprzedaje kasa Teatru Polskiego, która od 31 lipca czynna jest już w pozaurlopowym harmonogramie, tzn. w dni powszednie od 9 do 19, a w sobotę i niedzielę od 16 do 19.30.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji