Artykuły

Już pod koniec czerwca na pięć dni Warszawa zamieni się w międzynarodowe centrum alternatywnej komedii i absurdalnego humoru. 20 czerwca rozpocznie się festiwal teatrów improwizowanych Warsaw Improv Festival.

Na festiwalu zaprezentuje się ponad 200 improwizatorów z Polski, Australii, USA i Niemiec. Zagoszczą na nim komicy ze Stanów Zjednoczonych, Australii, Niemiec i całej Polski, wśród nich artyści współpracujący z najlepszymi kanałami i programami komediowymi, takimi jak Comedy Central czy Saturday Night Live.

Przez pięć dni fani alternatywnej komedii i absurdalnego humoru obejrzą ponad 40 spektakli, w których wszystkie sceny i dialogi będą tworzone spontanicznie na oczach widzów. W programie festiwalu  oprócz spektakli, warsztaty, dżemy, debaty i imprezy towarzyszące. Ruszyła już sprzedaż karnetów i biletów festiwalowych.

Impro - petarda śmiechu i absurdu

- W programie ponad kilkadziesiąt spektakli z udziałem ponad 200 artystów z różnych części świata, którzy wystąpią na dwóch scenach -  biletowanej Scenie Głównej w Kinie Muranów i  bezpłatnej Małej Scenie w Resorcie Komedii - mówi Paweł Najgebauer, członek kultowej już formacji Klancyk! i jeden z organizatorów festiwalu WIF-e. 

Gośćmi warszawskiego festiwalu będą takie sławy światowej improwizacji jak:

Greg Hess, Mark Raterman, Brendan Jennings tworzący jedną z najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich grup improwizacyjnych Cook County Social Club, Patti Stiles z Australii, szalony duet Pinque Pony i poetycki Andy Eninger Solo z USA, czy Stupid Lovers z Niemiec.

Na scenie pojawią się także wspaniałe grupy z Polski takie jak: Hofesinka, która zagra z Patti Stiles, Klancyk!, Improkracja, Dwaj Panowie, Hurt Luster, Musical Improwizowany, Ad Hoc, Hulaj, The Tea Cocks i wiele innych.

Improwizacja dla każdego

Improwizacja teatralna, zwana po prostu impro to sztuka komediowa rodem z USA. Powstała w latach 50-tych XX wieku - tworzyły ją takie sławy jak m.in. Bill Murray, Dan Aykroyd czy John Belushi, grając w kultowych obecnie iO Theater czy Second City. Każdy spektakl impro to wielka przygoda dla publiczności i komików. Aktorzy grają bez scenariusza i reżysera, często inspirując się słowem zaproponowanym przez publiczność, każdy spektakl jest niepowtarzalny.

W Polsce teatr improwizowany zaczął się rozwijać ponad 10 lat temu jako alternatywna scena komediowa. W czasie, gdy kabaretony zalewały Polskę, grupa zapaleńców postanowiła tworzyć bardziej ambitną, inteligentną komedię nie bazującą na stereotypach i oklepanych żartach. Czerpali z doświadczeń improwizatorów z USA, głównie chicagowskiej szkoły iO Theater, w której podstawą są relacje między bohaterami.

Na spektaklach impro nie usłyszymy rasistowskich czy seksistowskich kwestii, nie są obecne także tematy polityczne. Obecnie działa kilkanaście prężnych społeczności impro, m.in. w Gdańsku, Bydgoszczy, Krakowie, Wrocławiu i Warszawie.

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się także warsztaty improwizacji, prowadzone m.in. przez warszawską Szkołę Impro. Jak się okazuję, co roku kończy je nawet kilka tysięcy osób. Wziąć w nich udział może każdy, nie jest potrzebne specjalne doświadczenie ani wyjątkowe talenty. Zajęcia odbywają się w swobodnej atmosferze współpracy i otwarcia na siebie nawzajem, wyzwalają w uczestnikach dużo pozytywnej energii i kreatywności. Wśród widzów i kursantów impro odnajdziemy studentów, osoby w średnim wieku i seniorów, aspirujących artystów i pracowników korporacji.

Warsaw Improv Festival 2018 - co można będzie zobaczyć

Festiwalowa Scena Główna w Kinie Muranów będzie działała od 20 do 23 czerwca. Codziennie od 18:00, przez ponad trzy godziny, prezentowane będą grupy improwizacyjne z różnych części Polski i świata. Większość spektakli będzie grana

w języku angielskim, z wyjątkiem piątku 22 czerwca, kiedy wystąpią tylko polskie składy.

***

Dzień 1. (środa, 20 czerwca)

Cook County Social Club/Hurt Luster/Polish Legends in Translation - Tuwim & Co./ Stupid Lovers, czyli rozrywkowy szlak Los Angeles - Brema - Warszawa

Dzień 2. (czwartek, 21 czerwca)

Klancyk!/ The Tea Cocks/ Pinque Pony/Jinx, czyli zespoły z niespożytą energią

i sporą dawką szaleństwa, dla widzów ceniących ostry humor i cięty język

Dzień 3. (piątek, 22 czerwca)

Musical Improwizowany/Hulaj po Warszawsku/Ad Hoc/Improkracja

-  grupy improwizujące po polsku z Warszawy, Krakowa i Wrocławia

Dzień 4. (sobota, 23 czerwca)

Patti Stiles/ Cook County Social Club/ Andy Eninger Solo, czyli światowa improwizacja w pigułce

Codziennie po 22.00 festiwal przeniesie się na Małą Scenę do Resortu Komedii, gdzie spektakle będzie można obejrzeć bezpłatnie. Zobaczymy na niej m.in.  improwizowaną Dynastię, duety musicalowe (Cinema Disco, Piano Impro Szał), czy  grupy, w których jest tak wielu członków, że nie mieszczą się na scenie jak np. Arnold S.

Debaty i warsztaty, czyli edukacja na WIF-e

Warsaw Improv Festiwal to także rozbudowana część edukacyjna. Zainteresowani sztuką improwizacji mogą wziąć udział w warsztatach prowadzonych przez doświadczonych instruktorów ze Stanów Zjednoczonych, Australii  i warszawskiej Szkoły Impro. Eksperci, którzy odwiedzą Warszawę to czynni komicy piszący skecze i współpracujący z Comedy Central, czy Saturday Night Live, od lat specjalizujący się w improwizacji.

- W Polsce ta sztuka dopiero się rozwija, więc chętnie czerpiemy  wiedzę od bardziej doświadczonych środowisk - podkreśla Paweł Najgebauer. Ważnym wydarzeniem dla świata improwizacji będzie także pierwsza w Polsce publiczna debata - "Kto się boi impro?", organizowana razem z Instytutem Teatralnym, im. Zbigniewa Raszewskiego, oraz Wydziałem Wiedzy O Teatrze Akademii Teatralnej w Warszawie. Co łączy tradycyjny teatr i improwizację teatralną? Jak wartości impro są przekładalne na inne dziedziny życia? Na te pytania odpowiedzą zaproszeni reżyserzy, edukatorzy artystyczni, krytycy teatralni i naukowcy.