Artykuły

Lublin. Ważna lekcja asertywności w Teatrze Andersena

- To spektakl, który podpowie, że warto pracować nad asertywnością. Rodziców skłoni z kolei do refleksji nad tym, jakie dzieci chcemy wychować - mówi Jacek Papis, reżyser przedstawienia "Lekcje niegrzeczności, czyli Łysol i Strusia" na podstawie książki Marcina Wichy.

Strusia jest najgrzeczniejszą dziewczynką w klasie. Zawsze robi tylko to, czego oczekują od niej inni. I chociaż wszyscy ją chwalą, to nie jest za bardzo szczęśliwa.

Tytułowa bohaterka musi też nosić na szyi grzecznościomierz, bo została zgłoszona na konkurs dobrego zachowania. Właśnie wtedy w jej życiu pojawia się Łysol, wielki gadający pies... - Chce jej pomóc nauczyć się asertywności. Zależy mu, by Strusia zaczęła być sobą - umiała odmówić, kiedy czuje potrzebę mówienia "nie". - tłumaczy Łukasz Staniewski, który wciela się w postać psa. Łysol staje się prawdziwym przyjacielem Strusi i wkrótce wywraca jej życie do góry nogami - Pies otacza dziewczynkę opieką. Czasami rzuca też jej kłody pod nogi, ale robi to wyłącznie dla jej dobra - dodaje aktor.

"Myślę, że ta książka nie spodoba się nikomu, kto uważa, że dzieci zawsze powinny być grzeczne" - mówił kilka lat temu Marcin Wicha w rozmowie z "Wyborczą". Podobnie jest ze spektaklem. - Czasami jedynym rozwiązaniem jest bunt. Dlatego chcemy mówić o empatii i szacunku do drugiego człowieka. Najważniejsze jest bycie sobą i szczerość - wyjaśnia reżyser Jacek Papis.

Premiera spektaklu w niedzielę 10 czerwca w Teatrze Andersena o godz. 17. Bilety: 30 zł. Podczas premiery zaplanowano zbiórkę artykułów pielęgnacyjnych dla psów i kotów znajdujących się pod opieką Fundacji na rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji