O tragedii wolności
Historia Orestesa i Elektry rozegra się w niedzielę 11 grudnia br. w tajemniczej i mrocznej scenerii piwnic toruńskiego ratusza. Stanie się to za sprawą warszawskiego reżysera Jacka Zembrzuskiego, który podjął się inscenizacji sztuki opartej na pierwszym dramacie Jean-Paul Sartre'a "MUCHY". Konstruując dramat wokół postaci Orestesa - wygnanego z ojczyzny - Sartre przekształca tragedię losu w tragedię wolności.
Światowa prapremiera "Much" odbyła się w 1913 r. we Francji. W Polsce dramat ten przedstawiano po raz pierwszy w roku 1957 w Teatrze Narodowym w reżyserii Erwina Axera. Wybitne kreacje aktorskie stworzyli wówczas: Zofia Mrozowska i Tadeusz Łomnicki.
Toruńska premiera "Much" zainauguruje działalność Małej Sceny Teatru im. W. Horzycy. W spektaklu wystąpią m in. Jolanta Olszewska, Tatiana Pawłowska, Niko Niakas, Wojciech Bartoszek, Sławomir Lewandowski. Jacek Opolski. Muzykę specjalnie do tego przedstawienia skomponował Zbigniew Karnecki. Pomysł inscenizacyjny wykorzystuje naturalne warunki piwnicy ratusza i bardziej bezpośredni kontakt aktora z widownią. Ważną rolę odgrywają kostiumy, zaprojektowane przez Grażynę Stando.
Mała scena zawsze będzie umieszczona poza budynkiem Teatru Horzycy - bez stałego miejsca - i w przyszłości również skorzysta z pomocy zaproszonych reżyserów. Na marzec przyszłego roku planuje się premierę kolejnego spektaklu "Nędza i Strach III Rzeszy" Bertolda Brechta w reżyserii Aleksandry Domańskiej.
