Emocje w strzępkach zdań
Na afisz teatru Dramatycznego weszła nowa sztuka o kontrowersyjnym tytule "Pornography". Ale z pornografią spektakl ma niewiele wspólnego. - Ta sztuka powstała z głębokiego zwątpienia w naszą kulturę, z obserwacji chaosu, w jakim żyjemy - mówi jej autor, Brytyjczyk Simon Stephen - Sposób, w jaki komunikujemy się ze sobą, często ma niewiele wspólnego z porozumieniem, tak samo jak stosunek płciowy w filmach, porno ma niewiele wspólnego z miłością i seksualnością. Jednak człowiek przekracza kulturowe tabu,żeby poczuć siebie mocniej, doświadczyć silnych emocji. I w taki czy inny sposób robią to wszystkie postaci w tej sztuce - tłumaczy.
Bohaterami "Pornography" są Londyńczycy, wśród nich z pozoru normalna kobieta, która ogląda filmy pornograficzne, raper, który jest rasistą, i rodzeństwo decydujące się na kazirodczy seks. Wszyscy o swoich emocjach mówią strzępkami zdań. W tle tych portretów mamy zamach terrorystyczny z lipca 2005 roku, koncert Live 8, na którym zagrali i Pink Floydzi i Coldplay oraz radość z możliwości zorganizowania letniej olimpiady w 2012 roku. Widz zaś zmuszony jest poukładać te strzępki opowieści w spójną historię niczym puzzle.
Spektakl reżyseruje Grażyna Kania, która po raź kolejny próbuje się zmierzyć z problemem terroryzmu i codziennymi ludzkimi dramatami. Na scenie oglądać możemy między innymi Jadwigę Jankowską - Cieślak, Agatę Kuleszę, Krzysztofa Dracza i Marcina Bosaka.