Artykuły

Poznań. Malta Festival. Skok w wiarę z Needcompany

- W tym roku program jest jednolity, a zarazem różnorodny - podkreśla Michał Merczyński, dyrektor Malta Festival. 28. edycja imprezy potrwa od 15 do 24 czerwca, tym razem festiwal dostał dofinansowanie z Ministerstwa Kultury.

Idiomem, czyli motywem przewodnim festiwalu, jest w tym roku "Skok w wiarę". - W pierwszym sensie idiom kojarzy się z religią. Ale to, na czym chcemy się skupić, to skok artysty w nieznane, w nowe dzieło, każdy jego gest, który wiąże się z ryzykiem - opowiada Michał Merczyński, dyrektor Malta Festival.

W tym roku kuratorami idiomu są Grace Ellen Barkey, Jan Lauwers i Maarten Seghers - członkowie belgijskiego kolektywu artystycznego Needcompany, który ze swoimi spektaklami gościła na festiwalu w 2010 i 2013 r. Tworzą go artyści z 11 krajów, na scenie często posługują się kilkoma językami.

Needcompany: naszym celem jest tworzyć piękno

- Kiedy zaczynałem Needcompany 30 lat temu, to rzeczywiście był to swoisty "skok w wiarę". U władzy była wówczas partia odwołująca się do faszyzmu, głosowało na nich ponad 40 proc. ludzi. Stwierdziłem, że musimy coś zmienić i założyliśmy międzynarodową grupę teatralną. Chciałem stworzyć uniwersalny język sztuki, dlatego od razu na scenie posługiwaliśmy się wieloma językami, nie używaliśmy napisów. Od tego czasu uważam, że sztuka jest po to, by tworzyć dialog. Nie po to, by szokować. Świat jest dostatecznie szokujący. Naszym celem jest tworzyć piękno - mówi Jan Lauwers, założyciel Needcompany.

Artystyczne credo grupy Lauwers przedstawi 17 czerwca podczas wykładu w Galerii Arsenał. 23 czerwca na pl. Wolności odbędzie się spotkanie ze wszystkimi kuratorami idiomu.

Na Malcie zobaczymy kilkanaście prac, instalacji i przedstawień teatralnych Needcompany. W tym spektakl "Wojna i terpentyna" [na zdjęciu] Lauwersa, który jest adaptacją powieści niderlandzkiego pisarza Stefana Hertmansa. 22 czerwca na pl. Wolności odbędzie się spotkanie z Hertmansem.

Z kolei 20 czerwca na pl. Wolności Needcompany da koncert specjalny. - To rzecz, której wcześniej nie robiliśmy i nie zrobimy więcej. Specjalnie na tę okazję przygotujemy wersję legendarnego utworu zespołu The Velvet Underground "All Tomorrow's Parties" - zapowiada kurator. Program teatralny idiomu uzupełnią pokazy filmowe na dziedzińcu Szkoły Baletowej.

- Idiom będzie także obecny za pl. Wolności. Temat "Skoku w wiarę" będziemy omawiać z zaproszonymi gośćmi, którzy mierzą się z nim w bardziej egzystencjalny spokój. To np. spotkanie z himalaistką Anną Czerwińską, która idąc w góry za każdym razem skacze w wiarę. Do tego w planach mamy spotkania z filozofami czy pisarzami - dodaje programerka festiwalu Katarzyna Tórz.

Są pieniądze z ministerstwa

Jak poinformował dyrektor Malta Festival Michał Merczyński, festiwal w tym roku dostanie pieniądze z Ministerstwa Kultury. Malta ma z ministerstwa umowę na trzy lata, ale w ubiegłym roku minister kultury Piotr Gliński osobiście odmówił festiwalowi wypłaty 300 tys. zł dotacji na 2017 r. Powód? Kuratorem Malty był chorwacki reżyser Oliver Frljić, twórca - uznanej przez prawicę za obrazoburczą - "Klątwy" w warszawskim Teatrze Powszechnym (nie była pokazywana na festiwalu). W odpowiedzi festiwal zorganizował zbiórkę społecznościową "Zostań ministrem kultury" oraz licytacje prac artystów na rzecz Malty.

Co z pieniędzmi, których przed rokiem festiwal od ministerstwa nie dostał, choć zgodnie z umową powinien? - Sprawa nie jest zakończona. Konsultujemy się z naszymi prawnikami - lakonicznie odpowiada Michał Merczyński.

Festiwal 15 czerwca wieczorem na pl. Wolności otworzy performance francuskiego artysty Oliviera Grossette. Z udziałem poznaniaków zbuduje on z kartonów 20-metrową kopię "Wieży Gargamela", czyli marnie zrekonstruowanej i ochrzczonej przez poznaniaków tym niechlubnym mianem wieży pobliskiego Zamku Przemysła. Na koniec kartonowa konstrukcja zostanie zburzona. - To ma być przyczynek do rozmowy o architekturze, o tym jak się dokonuje takich rekonstrukcji czy o tym, jakie emocje takie obiekty budzą emocje - opowiada Michał Merczyński.

Na warsztaty z Grossette można zgłaszać się wysyłając maila na adres contact@malta-festival.pl.

"Mesjasze" premierowo

Wydarzeniem specjalnym będzie premiera koprodukcji festiwalu i Teatru Zagłębia w Sosnowcu "Mesjasze (albo skoro nie zostało nam już nic do wierzenia, to czy wolno nam podważać coś, w co na nowo moglibyśmy uwierzyć?)" w reż. Anety Groszyńskiej. Scenariusz napisali dramaturg Jan Czapliński oraz reporter "Wyborczej" Marcin Kącki. Spektakl jest inspirowany powieścią "Mesjasze" cenionego węgierskiego pisarza Györgiego Spiró. Opowiada o Andrzeju Towiańskim i sekcie towiańczyków, którzy po upadku powstania listopadowego uwierzyli, że filozof jest mesjaszem. - W tym gronie byli Mickiewicz, Słowacki, wydawcy, kilkuset polskich emigrantów. Nie chcemy robić paraleli do czasów dzisiejszych, ale idea mesjanizmu cały czas nam w naszej historii towarzyszy. Tym spektaklem będziemy się z nią rozprawiać - mówi Merczyński.

Spektakl będzie pokazywany 16, 17 i 18 czerwca na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. 16 czerwca na pl. Wolności Spiró weźmie udział w dyskusji z redaktorem naczelnym "Wyborczej" Adamem Michnikiem.

Malta na pl. Wolności

Na plac Wolności wraca Generator Malta. Znów będzie to przestrzeń spotkań, dyskusji, koncertów, pokazów filmowych. Magdalena Cielecka wystąpi spektaklu "Milczenie Syren". Pokazane będzie nagranie "Wesela" w interpretacji ponad 70 artystów, m.in. Mai Komorowskiej, Jana Frycza, Jerzego Stuhra, Joanny Kulig, Mai Ostaszewskiej. Koncerty zagrają Paulina Przybysz, Jazz Band Młynarski-Masecki, duet Barbary Kingi Majewskiej i Bartłomieja Wąsika Bardo oraz zespół Czerwone Świnie reżyserów teatralnych Strzępki i Demirskiego. Nie zabraknie silent disco.

W tym roku motywem przewodnim Generatora jest "Zwątpienie w lokalność". - Nie wątpimy w idee czy to, że warto wytwarzać więzi ludzkie. Zastanawiamy się nad granicami lokalności i tym czy jesteśmy gotowi, żeby te granice porozpychać. Dla tych, którzy tej lokalności są pozbawieni, bo np. muszą uciekać ze swoich krajów czy miast lub tych, którzy w swoich wspólnotach są wykluczani - opowiada Joanna Pańczak, kuratorka Generatora. Na pl. Wolności odbędzie się m.in. wystawa "Bezpieczny kraj" palestyńskiego fotoreportera Ahmeda Deepa i polsko-jemeńska wyprzedaż garażowa.

W ramach Generatora już trwają rezydencje. Artyści zaangażowani w projekt pracują z mieszkańcami dawnych osiedli socjalnych. - Na przykład na Naramowicach powstanie "Dom Sarmacki" czyli mikromuzeum pamięci społecznej - opowiada Pańczak.

Na koniec Konieczny

Program taneczny w Starym Browarze przygotowała Joanna Leśnierowska.

Swoje prace pokaże sama kuratorka, a także m.in. Maria Zimpel, Katarzyna Sitarz i Maria Stokłosa. 17 czerwca Frédéric Gies będzie gospodarzem "Dance Is Ancient". To siedmiogodzinna impreza z muzyką techno, która ma pomóc odkryć taniec na nowo. - W tym roku będzie mniej tańca konceptualnego, a więcej ekstatycznego - zaznacza kuratorka.

Festiwal zamknie koncert w parku Wieniawskiego "Konieczny...? Koniecznie!". Utwory Zygmunta Koniecznego w orkiestrowej reinterpretacji zaprezentują Cezary Duchnowski, Agata Zubel, Andrzej Bauer i Bartłomiej Wąsik. Orkiestrę Collegium F poprowadzi Marcin Sompoliński.

Sprzedaż pojedynczych biletów w cenie 15 złotych na festiwalowe wydarzenia rozpocznie się 22 maja. Bezpłatne wejściówki na wydarzenia wydawane będą w dwóch pulach 4 i 11 czerwca w Centrum Informacji Miejskiej.

Pełen program festiwalu www.malta-festival.pl.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji