Artykuły

- Wiele osób mówiło nam. że brakuje im w Kielcach sceny komediowej. Chcą iść do teatru, by pośmiać się, zrelaksować i to dla nich stworzyliśmy TeTaTeT - mówi Mirosław Bieliński. To on wraz z żoną Teresą, także aktorką kieleckiego teatru dramatycznego, stworzył Stowarzyszenie Teatr TeTaTeT - pisze Lidia Cichocka w Echu Dnia.

- Uważamy, że w Kielcach jest miejsce na scenę, która będzie zapraszać na komedie i farsy. Ludzie są spragnieni rozrywki na dobrym poziomie - mówi Teresa Bielińska.

Mirosław Bieliński kilkakrotnie reżyserował i to z sukcesem grane do dzisiaj na scenie teatru Żeromskiego "Wrócę przed północą" czy "Kpiny i kpinki".

- Ja robię tylko komedie i bardzo się z tego cieszę. Są inni, którzy zajmują się trudnymi tematami, a ja lubię się śmiać i lubię jak inni się śmieją i są szczęśliwi. Niektórzy uważają, że komedia to łatwy gatunek, ja uważam wręcz przeciwnie.

Zachwycony tekstem

O tym, by samodzielnie wystawiać komedie aktorska para myślała od dawna, ale pomysł nabrał realnych kształtów jesienią ubiegłego roku, kiedy zarejestrowali stowarzyszenie i wybrali tekst. - Tekst jest znakomity. Bardzo chciałem, by "Umrzeć ze śmiechu" Paula Elliota, sztuka, która mnie rozbawiła i zauroczyła, miało w Kielcach polską prapremierę. Nie udało się, formalności w zakładaniu stowarzyszenia przeciągały się i ubiegł mnie teatr w Łodzi, ale nie szkodzi - mówi reżyser. - Będzie premiera kielecka, druga w Polsce. Sztuka święci triumfy na Zachodzie i w Stanach Zjednoczonych.

Czytając tekst o niezwykłym pożegnaniu ze zmarłą przyjaciółką widział odtwórczynie głównych ról, ale los i niespodziewana śmierć Ewy Józefczyk pokrzyżowały te plany. Ostatecznie grają Teresa Bielińska, Beata Pszeniczna i Ewa Pająk. Wystąpić zgodzili się: Wiktoria Kulaszewska i Magdalena Daniel, Andrzej Plata oraz Adrian Wajda. Role tych ostatnich są dublowane, bo aktorzy występy w TeTaTeT muszą godzić z pracą na macierzystych scenach.

Szukanie sponsorów

- Nie jesteśmy teatrem publicznym - podkreśla Mirosław Bieliński.

- Powołaliśmy stowarzyszenie, by móc zdobywać pieniądze na realizacje spektakli, startować w konkursach, pisać projekty.

Największym problemem w wystawieniu sztuki są oczywiście pieniądze. - Aktorzy zgodzili się grać za darmo do premiery, ja swoją pracę traktuję jako inwestycję - wyjaśnia reżyser i dodaje: - Musieliśmy znaleźć pieniądze na wynajęcie sali, na techniczną obsługę, budowę scenografii. Zaprosiłem do współpracy Klarę Kostrzewską, która przygotowała kostiumy, Małgorzatę Ziółkowską, która odpowiada za ruch sceniczny i choreografię, oraz Bożenę Kostrzewską, z którą kilkakrotnie pracowałem. Scenografia ma być jak najbardziej profesjonalna, ale i mobilna, by móc spektakl wystawiać w różnych miejscach w województwie lub gdzieś dalej.

Fakt, że państwo Bielińscy są bardzo popularni w Kielcach aktorzy wykorzystali szukając sponsorów. Okazało się, że pomysł stworzenia sceny komediowej ma wielu zwolenników; TeTaTeT wsparł małym grantem prezydent Kielc, a także marszałek województwa, pomagają Galeria Echo, Targi Kielce, Wodociągi Kieleckie.

- To bardzo dużo, jesteśmy bardzo wdzięczni, ale nie ukrywamy, że ciągle brakuje nam pieniędzy i dlatego, jeśli ktoś może wesprzeć nasz teatr zapraszamy. Ważna jest każda kwota - dodają aktorzy.

Przygarnięci

Teatr nie ma swojej siedziby, na szczęście dyrektor teatru Żeromskiego, podobnie jak dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury zgodzili się, by to u nich odbywały się próby. Premiera "Umrzeć ze śmiechu" odbędzie się w Centrum Biznesu, w dawnym Exbudzie. - Przygarnęli nas i mam nadzieję, że będą zadowoleni ze współpracy i zostaniemy tam na dłużej - mówi Mirosław Bieliński.

Scena wymaga dodatkowego wyposażenia, na przykład w światła, dyrektor teatru zgodził się na wypożyczenie ich. Wszystko po to, by spektakl TeTaTeT miał dobrą oprawę.

Aktorzy przyznają, że wszędzie spotykają się z bardzo pozytywną reakcją i nawet jeśli ktoś nie jest wstanie pomóc, to jest bardzo zainteresowany tą nową inicjatywą i trzyma kciuki za to przedsięwzięcie.

Dwa lata na rozpęd

- Zachętą dla nas był także przykład kolegów z Rzeszowa, którzy założyli podobną scenę. Teatr Bo tak i po 2 latach wyszli na prostą, działają już ponad cztery lata oferując lekki, komediowy repertuar. I to im hula. To oni radzili: lubcie to, co lubicie. Na premierowy spektakl, komedię Paula Elliota "Umrzeć ze śmiechu" TeTaTeT zaprasza 26 i 27 maja. Sprzedaż biletów rozpocznie się dzisiaj. Bilety są dostępne w sprzedaży internetowej, rezerwacji telefonicznej oraz stacjonarnie na godzinę przed spektaklem. Kolejne spektakle 9 czerwca. - Planujemy także wystawianie każdego z granych tytułów chociaż raz z tłumaczem migowym - dodaje Bieliński.

Kpin ciąg dalszy

Dzisiaj, chociaż przed podniesieniem kurtyny czas jest bardzo gorący i wypełniony zajęciami od rana do wieczora, Mirosław Bieliński myśli o tym, co będzie potem: o współpracy z Kieleckim Teatrem Tańca, ale także o ciągu dalszym spektaklu, który od kilku lat cieszy się ogromną popularnością - to "Kpiny i kpinki" na podstawie tekstów Mariana Załuckiego i Wojciecha Młynarskiego. - Mam zarys tego drugiego spektaklu, wiem, że widzowie chętnie by ten ciąg dalszy zobaczyli, ale na razie jestem zbyt zajęty, by nad tym pracować - mówi. - Oczywiście, że będziemy przygotowywać kolejne spektakle, ale teraz zapraszamy na ten, który właśnie dopieszczamy. Przed nami najintensywniejsze dwa tygodnie - mówi Teresa Bielińska.

***

TERESA BIELIŃSKA

W roku 1980 ukończyła szkołę teatralną we Wrocławiu. W Kielcach zadebiutowała w 1997 roku. W 2012 dostała Dziką Różę Publiczności. Państwo Bielińscy mają dwoje dorosłych dzieci, syna i córkę, która pracuje w kieleckim teatrze.

MIROSŁAW BIELIŃSKI

W roku 1985 ukończył szkołę teatralną we Wrocławiu. W Kielcach zadebiutował w 1995 roku rolą Czepca w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego. Siedmiokrotny laureat Dzikiej Róży, siódmą za grę i reżyserię"Kpin i kpinek".

ICH TEATR

SAMI SIĘ UTRZYMUJĄ

Teatr TeTaTeT prowadzony jest przez stowarzyszenie - pieniądze na realizację spektakli oraz innych działań pozyskuje głównie z biletów, od sponsorów, korzysta z konkursów, dotacji. Nie ma stałego zespołu aktorskiego, współpracuje z zawodowymi aktorami i realizatorami z Kielc i całego kraju. Zamierza tworzyć spektakle rozrywkowe.

Kontakt w sprawie biletów: telefon - 506147 707, www.teatrtetatet.pl.