Wrocław. Opera będzie rozbudowana
Pod jej parkingiem od strony pi. Wolności powstaną nowe pomieszczenia, m.in. magazynów kostiumów i rekwizytów oraz biblioteka multimedialna. Koszt inwestycji szacowany jest na 16 mln zł.
- Pieniądze już mamy - deklaruje Marcin Nałęcz-Niesiołowski, dyrektor Opery Wrocławskiej.
To 11 mln zł z unijnej dotacji i ponad 4,7 mln zł wsparcia z samorządu województwa. Przetarg na wykonawcę robót został ogłoszony w ubiegłym tygodniu. Na poziomie minus jeden, pod parkingiem od strony pi. Wolności, powstaną pomieszczenia socjalne, gospodarcze i techniczne, magazyn kostiumów i rekwizytów teatralnych oraz otwarta dla wszystkich biblioteka multimedialna. Wejście do podziemnej części opery umiejscowione będzie w dwóch szklanych pawilonach na poziomie parkingu. Rozbudowa ma zakończyć się w I kwartale 2020 roku.
Na tym plany inwestycyjne się nie kończą. Dyrektor Nałęcz-Niesiołowski zapowiada, że na parkingu zbudowany zostanie kolejny budynek przeznaczony na sale prób dla orkiestry i chóru, a także mniejsze dla solistów. Ten nowy obiekt powstałby w partnerstwie publiczno-prywatnym, w jego części prowadzona byłaby wówczas działalność komercyjna. Szef Opery Wrocławskiej nie wyklucza, że w nowym budynku mogłyby np. działać hotel lub biura. Po wakacjach zostanie ogłoszony przetarg, do którego zaproszone zostaną firmy skłonne wydać pieniądze na taką inwestycję.
Plany rozbudowy Opery Wrocławskiej na pi. Wolności pojawiły się już kilka lat temu, przygotowała je poprzednia dyrektor Ewa Michnik. Nowy budynek o powierzchni niemal 18 tys. m kw. miał stanąć do 2015 roku, ale samorząd województwa wycofał się z tej inwestycji ze względu na koszt, który oszacowano na 100 min zł. Nie był w stanie udźwignąć takiego wydatku nawet z unijnym wsparciem.
Dyrektor Nałęcz-Niesiołowski tłumaczy, że przy ograniczeniu kubatury budynku do 3,5 tys. m kw. powierzchni użytkowej koszty będą znacznie niższe.
- Rozbudowa Opery Wrocławskiej jest niezbędna, bo zmniejszy roczne koszty utrzymania, nie będziemy musieli np. wynajmować pomieszczeń na magazyny. A inwestycję musimy rozpocząć, bo teren parkingu jest darowizną miasta dla samorządu województwa przekazaną właśnie w celu rozbudowy opery. Jeżeli tego procesu nie zaczniemy, grunt będzie musiał wrócić do właściciela - tłumaczy Marcin Nałęcz-Niesiołowski.
Poinformował jednocześnie, że w pobliżu Opery Wrocławskiej nie powstanie jej scena letnia, bo grunt, na którym była planowana, miasto sprzedało.
