Artykuły

Legenda Idy

"Ida Kamińska" wg scen. i w reż. Gołdy Tencer w Teatrze Żydowskim w Warszawie. Pisze Hanna Karolak w Gościu Niedzielnym.

Niezależnie od tego, z którego okna by patrzyła, widok stanowi? kadr jej teatru.

Smutek nie zniknął z jej twarzy do końca życia. Od chwili, gdy Ida Kamińska pod wpływem nagonki opuściła kraj, by nie wrócić do niego już nigdy. Miała pięć lat, gdy pierwszy raz stanęła na scenie. Jak mówi krytyk, budowała swój teatr na gruzach płaczu po spalonych teatrach. Ale była silna. Nowy Jork, Tel Awiw, Wrocław czy Paryż - wszędzie oklaskiwano ją jako wielką aktorkę.

Urodziła się 4 września 1899 r. w Odessie, bo właśnie tam jej mama Estera Rachel, nazywana "matką sceny żydowskiej", dawała koncert. Zmarła 21 maja w 1980 r. w Nowym Jorku. Już za życia była legendą. Przez krytyków zwana była współczesną Eleonorą Duse lub Sarą Bernhardt. Grywała najchętniej w języku jidisz.

Teatr w sposób oczywisty stał się jej domem, przez którego okna patrzyła na świat. A świat od zawsze ją fascynował. Nic dziwnego, że współczesne aktorki w swoich monodramach wykorzystywały fragmenty książek jej autorstwa lub o niej. Choćby takie jak "Moje życie, mój teatr".

Wyrazem zafascynowania życiem Idy, a także jej silnego związku ze sceną, stał się monodram Joanny Szczepkowskiej "Ida Kamińska". Sztuką, na podstawie której aktorka zbudowała swój monodram, był tekst Henryka Grynberga "Mój teatr". Z wyczuciem podjęła się jego opracowania Gołda Tencer, autorka scenariusza i reżyserii. Muzykę stworzył Paweł Szam-burski, za kostiumy i scenografię była odpowiedzialna Izabela Chełkowska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji