Artykuły

Warszawa. Muzeum Sztuki Nowoczesnej zmieni się

Muzeum Sztuki Nowoczesnej nie będzie wyglądać tak jak na znanych wizualizacjach. Gładka elewacja z barwionego na biało betonu zostanie przecięta w połowie wysokości pasem przeszkleń.

W sobotę został opublikowany przetarg na budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej na pl. Defilad, przed Pałacem Kultury. Ta inwestycja jest oczekiwana od półtorej dekady. Zakończenie przygotowań projektowych i przejście do fazy budowlanej prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała miesiąc temu.

Przeczytaliśmy materiały przetargowe. Jest w nich kilka niespodzianek. Budynek będzie wyglądać inaczej niż na dotychczas pokazywanych wizualizacjach przygotowanych przez pracownię Thomasa Phifera. Zamiast monolitycznego gmachu obciągniętego białą siatką ujrzymy elewację z białego betonu architektonicznego. W połowie wysokości jest zaplanowane wcięcie zaznaczone pasem przeszkleń, które rozrzeźbią bryłę budynku i dodadzą mu subtelności.

Kino i drzewny zagajnik

Budynek będzie długi na 104 m, szeroki na prawie 40 m i wysoki na 26 m. Obok niego stanie dorównująca mu wysokością kwadratowa wieża o 10-metrowych bokach. Będzie domykać wąskie forum, które powstanie pomiędzy muzeum a mniejszym kwadratowym budynkiem Teatru TR (przetarg na jego budowę zostanie ogłoszony w późniejszym terminie). Poprzez wejście w parterze wieży będzie można przejść do kina z widownią na mniej więcej 150 osób, które będzie ulokowane w podziemnej kondygnacji teatru. Naprzeciwko wieży, na drugim końcu forum, od pl. Defilad, zaprojektowano zagajnik kilkunastu dorosłych drzew.

W tym roku do użytku zostaną oddane biurowce o łącznej powierzchni blisko 200 tys. m kw. Muzeum będzie mieć powierzchnię użytkową 10,8 tys. m kw., w tym ponad 1,3 tys. m kw. usług, handlu, gastronomii. W "talii" budynku umieszczone będzie piętro biurowe. Nad nim, na trzecim piętrze, będą ulokowane wysokie aż na 6,2 m "galerie monumentalne". Niżej, na pierwszym piętrze, znajdą się galerie eksperymentalne. Na parterze zaplanowano audytorium na 250 osób, przestrzeń edukacyjno-wykładową, galerię ekspozycji zmiennej, sklep tematyczny i kawiarnię.

Parter będzie wycofany na 1,6 m od fasady budynku, tworząc podcienia. Od strony Marszałkowskiej zostaną ulokowane przeszklone drzwi wejściowe.

Drożej o 60 mln zł

Na kondygnacji podziemnej oprócz kina znajdą się także sale edukacyjne i pracownia konserwacji. Na poziomie -2 zostaną ulokowane m.in. magazyny. Dolny strop tego piętra będzie położony zaledwie 183 cm nad tunelami metra.

Żeby nie obciążać konstrukcji tuneli, muzeum zostanie oparte na kratownicy belek przerzuconych nad tunelem. "Ruszt" po obu stronach tuneli będzie spoczywać na wbitych głęboko w ziemię szpalerach pali. Budowa tego "rusztu" będzie największym inżynieryjnym wyzwaniem w Warszawie od czasu budowy Centrum Nauki "Kopernik" nad tunelem Wisłostrady. Żeby generowane przez pociągi drgania nie przenosiły się na konstrukcję muzeum, zostanie ona odgrodzona od metra strefą resorujących wibroizolatorów.

Dach muzeum zostanie nakryty ażurową kratownicą. Nie będzie ona pełnić funkcji konstrukcyjnej, przesłoni infrastrukturę techniczną na dachu i stanie się piątą elewacją budynku. To konieczne, bo przecież mnóstwo ludzi będzie oglądać muzeum z góry, z Pałacu Kultury.

Zbudują w 36 miesięcy

Budowa ma potrwać 36 miesięcy. Termin zgłaszania się do przetargu upływa 26 kwietnia. Po zweryfikowaniu doświadczenia wykonawców zostanie wybranych 10 najlepszych, którzy będą mogli złożyć ofertę.

Co ciekawe, za niską cenę wykonania prac można dostać tylko połowę możliwych punktów. Aż 21 proc. punktów jest przyznawanych za fachowość wykonania idealnie gładkiej tafli betonu architektonicznego na elewacjach muzeum: równomierność faktury i koloru, ograniczenie powstawania pęcherzyków i pęknięć, a także usunięcie tych, które jednak się przydarzyły. 19 proc. można dostać za rozmaite gwarancje, że budowa nie będzie oddziaływać na linię metra.

Miejscy urzędnicy liczą, że wykonawcę uda się wybrać najpóźniej we wrześniu. Jeżeli tak się stanie, muzeum powinno być gotowe jesienią 2021 r.

W wieloletnim programie inwestycyjnym miasta na budowę muzeum rezerwowano 270 mln zł. Ale na czwartkowej sesji radni głosowali nad pakietem przesunięć i zmian budżetowych. Wśród nich znalazło się także zwiększenie budżetu inwestycji na pl. Defilad o prawie 60 mln zł.

- Zweryfikowaliśmy i urealniliśmy budżet inwestycji planowanej jeszcze w 2006 r. i dostosowaliśmy go do współczesnych cen. Po zmianach budżet całej inwestycji będzie wynosić 323 mln zł [w przeliczeniu koszt metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynku będzie zatem wynosić aż około 30 tys. zł - przyp. red.]. W tę kwotę wchodzi projekt, nadzór inwestorski, roboty budowlane - tłumaczy Marcel Andino Velez, wicedyrektor muzeum.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji