Artykuły

Wrocław. Znamy zwycięzców WARTO

Po raz dziesiąty wręczyliśmy młodym artystom nagrody WARTO. Na gali w Starym Klasztorze pojawiło się więcej laureatów niż kiedykolwiek w historii.

Nagrodzeni zostali: poetka Ilona Witkowska za najlepszą książkę, Jagoda Szelc za film "Wieża. Jasny dzień", Galeria Wykwit umiejscowiona w podziemiach poniemieckiej willi przy ul. Kochanowskiego, Teo Dumski - za skuteczny mariaż teatru z nowymi technologiami oraz - wyjątkowo - dwójka muzycznych laureatów - to grupy Kagyuma i Kurws.

Nagrodę publiczności zdobyła graficzka Lena Czerniawska - zagłosowało na nią prawie 3 tys. osób. Łącznie w naszym plebiscycie oddano 10,5 tys. głosów, ponad dwa razy więcej niż w ubiegłym roku i najwięcej od początku istnienia plebiscytu.

A choć nagroda przypadła tu wyłącznie Czerniawskiej, to o powodzeniu wśród naszych Czytelników mogą mówić także zajmujący dwa kolejne miejsca na podium reżyserka Dominika Gnatek (2027 głosów) i poeta Przemysław Witkowski, który początkowo wyraźnie prowadził w zestawieniu (1375).

Gości na gali WARTO przywitał prezydent Rafał Dutkiewicz: - Po pierwsze, chciałbym wypić zdrowie prof. Krasnodębskiego, który pokazał, że WARTO. Po drugie: dziesięć lat temu ówczesny naczelny "Wyborczej Wrocław" Jurek Sawka przyszedł do mnie z propozycją zorganizowania tej nagrody. Ponieważ są tutaj kandydaci na prezydenta Wrocławia, odbieram od nich ślubowanie, że będą kontynuować tę tradycję - mówił.

Mocny głos w sprawie kobiet

Po raz drugi w historii WARTO redakcja wrocławskiej Wyborczej przyznała też nagrodę honorową - w tym roku Karolinie Micule. Wyróżniliśmy ją za "zaangażowany, mocny głos w sprawie kobiet, wrocławskiej kultury, zmian społecznych. Ten, który poderwał publiczność z krzeseł podczas Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki, ten, który poruszył widownią spektaklu "Tu mówi Elektra" w podziemiach Teatru Muzycznego Capitol. I który towarzyszył m.in. nam, letnim spacerowiczom, uczestnikom protestów w obronie wolnych sądów".

Karolina Micuła, która otrzymała nagrodę specjalną powiedziała krótko, ale sugestywnie: - Bardzo dziękuję, że mi jeszcze nie zabrali głosu. Obiecuję, że szybko tego nie zrobią.

Nagroda podzielona

Z wyjątkowym rozstrzygnięciem mieliśmy do czynienia w kategorii "muzyka" - po raz pierwszy w historii naszej nagrody wyróżnienie podzieliło między siebie dwóch nominowanych. Muzyczny kobiecy kwartet Kaguyama, czyli Marta Mackiewicz, Agata Majewska, Kamila Salach i Julia Kulpa, docenione za muzyczne poszukiwania, oraz jeden z filarów wrocławskiej sceny niezależnej, czyli trio Kurws, tworzone przez perkusistę Dawida Bargendę, gitarzystę Huberta Kostkiewicza i basistę Jakuba Majchrzaka.

- W trakcie naszych obrad wyłoniła się mocna dwójka kandydatów do nagrody, żeński kwartet i męskie trio - opowiada Rafał Zieliński, dziennikarz "Wyborczej" i juror WARTO, członek kapituły w kategorii "muzyka". - I nastąpił pat, z którego nie potrafiliśmy wybrnąć. Każdy z nas, oddając głos na jedną grupę, miał poczucie, że krzywdzi drugą. Wreszcie jeden z jurorów zaproponował, żeby przyznać dwie nagrody, bo to pozwoli zachować tę żeńsko-męską równowagę.

Kagyuma: - Chciałyśmy bardzo serdecznie podziękować za nominację. To dla nas ogromny zaszczyt. Daliśmy z siebie wiele przez te cztery lata. Mamy nadzieję, że podoba się państwu nasza muzyka - mówiły że sceny wokalistki. Nagrodę chcą przeznaczyć m.in. na swoją płytę. - Chciałybyśmy wydać long play. Kupić kolejne instrumenty. Zainwestować w siebie - mówiły.

A członkowie Kurws apelowali: - Nasz zespół powstał przez przypadek w salce prób. Dlatego prosimy ważnych ludzi, którzy tu są. Wspierajcie wszystkie inicjatywy, które są twórcze, które są na początku drogi. Bo WARTO!

***

Każdy z laureatów w kategoriach film, literatura, sztuki wizualne i teatr otrzymał po 10 tys. zł od miasta Wrocław, w kategorii "muzyka" nagrodzeni podzielili między siebie tę kwotę. Laureat Nagrody Publiczności dostał 5 tys. zł od firmy Archicom, wspierającej młodych twórców, która jest partnerem WARTO. Wszystkim ww. wręczyliśmy też pamiątkowe plakiety autorstwa Tymona Wodnickiego. Nagroda honorowa nie ma wymiaru finansowego - Karolina Micuła dostała pamiątkowy dyplom. Po gali odbył się koncert - wystąpiły grupa Girls On Fire i Karolina Micuła.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji