Artykuły

Stań przy narodowym ołtarzu

W Szczecinie słychać teraz kilka mocnych głosów w sztuce, które każą się zastanawiać nad Polską i Kościołem - pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej - Szczecin.

Kiedy Teatr Współczesny zapowiadał inscenizację "Lorda Jima", wydawało się, że do pytań o współczesną postawę prowokuje ten moment w powieści, kiedy płynący z muzułmańskimi pielgrzymami statek uderza o coś i oficer Jim decyduje się z załogą opuścić pokład, zostawiając pielgrzymów bożej łasce.

Tymczasem dla reżysera Macieja Podstawnego kluczowe było, że "Lord Jim" był ukochaną powieścią powstańców warszawskich. Na potrzeby "Ćwiczeń z czytania powieści Josepha Conrada" Sebastian Majewski napisał intrygującą sztukę, która jest raczej wariacją w temacie niż adaptacją lektury.

Wchodzimy na pokład statku Polish Steampship Company. Grupa kilku medyków w kitlach rozpoczyna próbę ratowania Jima.

Kluczowa jest druga część spektaklu. Sfrustrowany porażkami Jim trafia do Costa Guano "w połowie drogi pomiędzy Costa rica a Costa caffee", gdzie staje się przywódcą tubylców, których poprowadzi drogą w duchu polskiej martyrologii. Przez kanał, na rzeź. Zostanie po nich popiół, nie zostanie diament.

Tubylcy chodzą z książeczkami z krzyżykiem, trudno się opędzić od pytania, na ile polski katolicyzm formatuje męczeńskie myślenie Polaków? Zestawienie pieśni "The End" innego Jima - Morrisona, z pieśnią na melodię "Ciebie, Boga, wysławiamy" z frazą "przyjmuję święte zadania, dla nich rozniecę powstania", jest porażające.

Spektakl w Teatrze Współczesnym jest skrojony pod licealną młodzież, trochę przez to jednowymiarowy, dydaktyczny, ale myślę, że podyktowany troską o młode pokolenia i ich przyszłość. Czy musi zbudować ją mit Wiednia czy Smoleńska (katastrofę samolotu pasażerskiego przywołuje się tu na przykładzie zabawy modelarskim samolocikiem), czy jest alternatywna droga? Premierowa publiczność dostała na drogę święty obrazek z Lordem Jimem.

"Lord Jim. Ćwiczenia z czytania powieści Josepha Conrada" w Malarni Teatru Współczesnego 12-14 stycznia, godz. 19. Bilety 35 i 30 zł.

**

Jan Chrzciciel powiedział o Chrystusie: Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata. Artur Malewski ulepił nam baranka z kurzu katedry św. Jakuba. Co zamiata pod dywan Kościół w Polsce?

W Szczecinie słychać teraz kilka mocnych głosów w sztuce, które każą się zastanawiać nad Polską i Kościołem.

* * *

Na pierwszy rzut oka wystawa grupy Nagrobki w Trafostacji Sztuki przywołuje klimat legendarnej okładki Metalliki "Master of Puppets". Wszędzie krzyże. Kurator wystawy Stanisław Ruksza chciał stworzyć pokój fana nekropolo - tak sam grupa Nagrobki nazywa uprawiany gatunek. Maciej Salomon i Adam Witkowski wyrażają się w sztukach wizualnych i muzyce (album "Granit" Nagrobków znalazł się na 3. miejscu podsumowania płyt 2017 roku "Gazety Wyborczej").

Miejsca odbytych koncertów zaznaczają, stawiając krzyże na wielkim konturze Polski, który leży w centrum wystawy. Kurator mówi, że bez względu na to, jak zostaliśmy wychowani, katolicyzm jest "wczipowany" w naszą kulturę.

W drodze wychodzą jednak też demony. Bo jak się przyjrzymy, to ta Polska usłana krzyżami pęka na dwie części. Bo ta rebelia chłopska - pokazywany w telewizorze bunt Samoobrony - z muzyką Nagrobków, napisaną przez nich do spektaklu "Słowo o Jakubie Szeli" Michała Kmiecika, może też przypominać o grzechu, jakim była pańszczyzna.

Jest na tej wystawie współczesne, popkulturowe vanitas, ale też opowieść o żywotności śmierci w Polsce, która mit tożsamości buduje na męczeństwie. Przy wyjściu można zatrzymać się przy narodowym ołtarzu, na który trafiły Nagrobki.

A na co skazuje nas tytuł wystawy "Kolejny rok w urnie"?

Wystawę "Kolejny rok w urnie" w Trafostacji Sztuki przy św. Ducha oglądać można do 28 stycznia. Bilety kosztują 10 i 5 zł.

* * *

W Muzeum Narodowym przy Wałach Chrobrego jeszcze do niedzieli oglądać można wystawę "Szczecińskie awangardy", której kurator Szymon P. Kubiak zestawia awangardę po 1945 r. w Szczecinie, z tym, co pojawiło się po 1910 r. w tutejszym Muzeum Miejskim i Szkole Rzemiosł oraz w aktualnym kręgu Akademii Sztuki.

Ekspozycja prezentowana jest na pierwszym piętrze gmachu, niejako nad magazynem sztuki dawnej na Pomorzu, gdzie teraz leży jeden z najpiękniejszych krucyfiksów w Europie - Krzyż kamieński.

Ciekawie mi z nim koresponduje na wystawie "Szczecińskiej awangardy" rzeźba "Agnusek" Artura Malewskiego z Akademii Sztuki. Odwołuje się do wielkanocnego baranka z masła symbolizującego Chrystusa Zmartwychwstałego. Jan Chrzciciel powiedział o Chrystusie: Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata. Malewski ulepił nam baranka z kurzu katedry św. Jakuba. Co zamiata pod dywan Kościół w Polsce?

Przy "Agnusku" pręży się "Kowboj", bohater Dzikiego Zachu, wielki kaktus, który Malewski wyrzeźbił ze szczecińskiego kurzu.

Wystawa "Szczecińskie awangardy" czynna jest w Muzeum Narodowym przy Wałach Chrobrego do 14 stycznia. W sobotę w godz. 10-18, wstęp jest wolny.

* * *

Galerię Jedna/Druga w 13 Muzach powadzi Monika Szpener. To jedna z najciekawszych inicjatyw kulturalnych podjętych ubiegłym roku w Szczecinie. Rzeźbiarka kapitalnie wypatrzyła na parterze starego domu kultury dwa "boksy" na bliźniaczą galerię sztuki aktualnej. Lubię tu, po drodze, wpadać na wystawę.

Teraz można oglądać wspólną ekspozycję Marty Frej i Tomasza Kosińskiego - "Uczucia religijne". W pierwszym pomieszczeniu wystawili perfumy "Uczucia religijne" przechowywane w butelce z czarnego szkła, w drewnianej skrzynce z wyściółką w kolorze purpury, które przywołują skojarzenia z Kościołem. Paseczki zapachowe mogą mieć woń opium.

Tabliczka przy wejściu do drugiego pomieszczenia ostrzega, że zostało wypełnione wonią uczuć religijnych. Przebywanie w sferze zapachu tylko na własną odpowiedzialność. Ryzykować? Pomieszczenie jest puste. W uczuciach religijnych ukrywa się też nasze ego.

Wystawa "Uczucia religijne" czynna jest w godzinach otwarcia 13 Muz do końca stycznia. Wstęp wolny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji