10 naj
Grudzień i styczeń powinny obfitować w mróz i w śnieg. A jeżeli tego zabraknie, a na pewno zabraknie, bądźmy spokojni, pojawią się różnego rodzaju podsumowania. I tak też jest teraz - pisze Sebastian Majewski.
Śniegu i mrozu nie ma a podsumowań jest zatrzęsienie. Czytam je i nabieram przekonania, że mogę zaproponować kilka nowych, które sprawią, że większa cześć branży teatralnej będzie zadowolona. A przecież o zadowolenie chodzi, bo świat i tak jest zły i smutny.
Zatem:
10 najlepszych spektakli z dziesięciu, które zobaczyłem(łam) w miejscu zamieszkania/ kolejność jest przypadkowa
10 najlepszych spektakli, o których tylko słyszałem(łam)
10 najlepszych spektakli, które nie miały jeszcze premiery, ale mają już promocję
10 najbardziej podobnych do siebie spektakli roku
10 wybitnych reżyserów, którzy zrobili do tej pory dwa spektakle
10 gorących imion, na które trzeba zwrócić uwagę w przyszłym roku
10 najbłyskotliwszych wypowiedzi reżyserów na temat ich własnych spektakli
10 najlepszych dramaturgii wykorzystujących funkcję kopiuj/ wklej
10 najlepszych scenariuszy filmowych w teatrze albo 10 jakichkolwiek dramatów teatralnych w filmie
10 najbrutalniejszych recenzji, które, w drodze łaski, wskazują realizatorom właściwy sposób zainscenizowania tekstu
10 najlepszych samozadowoleń w teatrze albo 10 najlepszych teatrów zdaniem ich dyrektorów
10 najpoważniejszych petycji podpisanych we właściwych intencjach
na koniec
10 życzeń na s, sz i ś na nowy rok
samorealizacji, satysfakcji, sprawczości, szczęścia, szybkości reagowania, śmiechu, środków finansowych, świadomości, świąteczności i świetności - żeby nam się dobrze wspólnie żyło i było.