Artykuły

Warszawa. Co wykazał audyt w TR Warszawa?

Na działalność TR Warszawa ratusz przeznaczył w tym roku aż 12 mln zł. Miasto postanowiło sprawdzić, czy pieniądze w TR wydawane są zgodnie z prawem. Audyt z 2016 r. wykazał szereg nieprawidłowości.

Sprawą nieprawidłowości w wydawaniu miejskich pieniędzy w TR "Wyborcza" zainteresowała się kilka tygodni temu. Nasz materiał, który miał się ukazać w najbliższych dniach publikujemy teraz, gdyż dziś dyrektor teatru Grzegorz Jarzyna został odwołany. TR jest jednym z kilkudziesięciu warszawskich teatrów utrzymywanych przez ratusz. W tym roku stołeczne Biuro Kultury na działalność sceny przeznaczyło 12 mln zł. Więcej - prawie 14 mln zł - dostał tylko Teatr Dramatyczny, który utrzymuje także Teatr na Woli im. Tadeusza Łomnickiego.

W drugiej połowie października rada miasta wprowadziła do planów wydatkowych kilka korekt. Wśród miejskich teatrów znów najwięcej skorzystał TR. Otrzymał dodatkowe 720 tys. zł.

Tak duża dotacja może dziwić, zwłaszcza w kontekście rosnącego od 2012 r. zadłużenia placówki, które dziś wynosi 1,7 mln zł. Już w ubiegłym roku miasto postanowiło sprawdzić, czy pieniądze w TR wydawane są zgodnie z prawem. Audyt wykazał szereg nieprawidłowości. W wystąpieniu pokontrolnym czytamy m.in., że "niektóre środki z budżetu jednostki wydatkowane były nieefektywnie, a poniesione koszty przekraczały możliwości finansowe teatru". Kontrola wykazała również, że w teatrze nie opracowano zasad ustalania honorariów reżyserskich, co skutkowało dużymi rozbieżnościami w ich przyznawaniu.

Najdroższą premierą 2015 roku był spektakl "Męczennicy" w reżyserii dyrektora artystycznego TR Grzegorza Jarzyny. Dyrektor naczelny Wojciech Gorczyca wypłacił mu za to ponad 100 tys. zł. Dla porównania, Magda Szpecht za reżyserię "Możliwości wyspy" dostała 20 tys. zł.

W dokumencie czytamy, że największą grupę wydatków instytucji stanowiły wynagrodzenia. W 2015 roku sięgnęły 55 proc. wszystkich kosztów.

Nieuzasadnione wydatki

Kontrolerzy zainteresowali się też rozliczeniami Teatru Rozmaitości z fundacją Generacja TR Warszawa. Organizacja powstała w 2007 roku z inicjatywy pracowników teatru. Grzegorz Jarzyna zasiadał w jej radzie, a główna księgowa teatru do niedawna pełniła rolę skarbnika zarządu fundacji. W siedzibie TR fundacja prowadziła restaurację Delikatesy, w której serwowała posiłki i napoje, w tym alkohol. Audytorzy zastrzegli, że wszystkie koszty eksploatacyjne (woda, ogrzewanie czy gaz) związane z restauracją ponosi teatr, ale już przychody fundacji z prowadzenia lokalu nie są wykazywane w przychodach teatru. - W związku z tym wydatki ponoszone przez teatr jako niezwiązane z jego statutową działalnością należy uznać za nieuzasadnione - czytamy w wystąpieniu pokontrolnym z 2016 roku.

W wystąpieniu kontrolerzy zobowiązali dyrektora do terminowego uregulowania zobowiązań, dokonania analizy sytuacji finansowej teatru i podjęcie działań umożliwiających w sposób oszczędny i efektywny wydatkowanie środków zgodnie z celami statutowymi.

Nowa siedziba i rozwój

Już kilka tygodni temu zapytaliśmy dyrektora Biura Kultury w ratuszu, z czego wynika tak duże zadłużenie instytucji i dlaczego TR, mimo przyznania tak wysokiej dotacji, dostał kolejne 720 tys. zł. - Tegoroczne zadłużenie placówki wynika z przeniesienia zobowiązań z roku ubiegłego, kosztów wynajęcia i wyposażenia hali ATM Studio [w którym TR gra od początku roku - red.], adaptacji istniejącego repertuaru i produkcji nowych spektakli. Jednak najbardziej znaczącą pozycją, mającą wpływ na wysokość zobowiązań, było przeszacowanie wpływów z biletów o milion złotych. Związane jest to z wolniejszym niż zakładano rozwojem publiczności - podaje dyrektor Tomasz Thun-Janowski.

Wysoką dotację dla TR dyrektor argumentuje planami budowy nowej siedziby sceny na placu Defilad, której otwarcie planowane jest w 2021 roku. - Wiązało się to z koniecznością stopniowego zwiększania finansowania działalności - odpowiada dyrektor Biura Kultury.

Był plan naprawczy

O zadłużenie i program naprawczy zapytaliśmy dyrekcję teatru. Przypomnijmy, że po tym, gdy we wrześniu ze stanowiskiem z powodów osobistych pożegnał się dyrektor Wojciech Gorczyca, sceną kieruje dotychczasowy zastępca ds. artystycznych Grzegorz Jarzyna. Od kilku tygodni pracuje nad spektaklem w Chinach i będzie tam do końca roku. Przesłał nam odpowiedzi mailem.

- Razem z planami budowy nowego teatru realizujemy uzgodniony z miastem plan rozwoju, nazwany TR 2.0 - podaje były już dyrektor. Dodaje, że w ciągu trzech lat instytucja zwiększyła liczbę premier od dwóch do sześciu i dwukrotnie powiększyła liczbę widzów. - Ten wzrost osiągnęliśmy, zwiększając zatrudnienie w teatrze jedynie o 25 proc. W związku z rezygnacją poprzedniego dyrektora zatrudniono nową zastępczynię dyrektora do spraw organizacyjno-finansowych i nową główną księgową (od 1 stycznia 2018). W przyszłym roku wprowadzamy planowanie finansowe, poddawane bieżącej, wewnętrznej kontroli. Rozpoczęliśmy też proces optymalizacji wydatków oraz projektujemy zmiany w regulaminie organizacyjnym i strukturze organizacyjnej Teatru, które poprawią działanie instytucji i zagwarantują optymalną gospodarkę finansową w TR - odpowiada Jarzyna.

Dodał, że fundacja Generacja TR Warszawa jest w fazie likwidacji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji