Artykuły

Aktor vs. krytyk - Agata Kulesza i Łukasz Maciejewski na Festiwalu Kamera Akcja

Na 8. Festiwalu Krytyków Sztuki Filmowej Kamera Akcja miało miejsce wyjątkowe spotkanie. W sobotę, 21 października naprzeciw siebie stanęli aktorka i krytyk - Agata Kulesza i Łukasz Maciejewski. Spotkanie poprowadził Marcin Radomski. Celem konfrontacji było przeanalizowanie trudnej relacji łączącej aktorów i krytyków na podstawie doświadczeń zaproszonych gości - pisze Joanna Królikowska w portalu TuŁódx.com

Punktem wyjścia do dyskusji była wydana ostatnio książka Łukasza Maciejewskiego - "Aktorki. Odkrycia", której jedną z bohaterek jest Agata Kulesza. Uczestnicy spotkania podzielili się wrażeniami z pracy nad publikacją. Agata Kulesza i Łukasz Maciejewski pokazali na samych sobie przykład relacji aktor-krytyk opartej na wzajemnym zaufaniu.

Maciejewski wyznał, że najważniejszy dla niego jest szacunek dla artysty, jego drogi zawodowej i dokonanych wyborów. W pracy nad książką musiał bowiem umiejętnie połączyć opowieść o życiu zawodowym i prywatnym aktorek, unikając przy tym skandali. Krytyk zdradził, że etyka zawodowa nie pozwoliła mu opublikować jednej z rozmów, ponieważ uznał ją za zbyt intymną.

Spotkanie dało możliwość wskazania cech krytyków, które są cenione przez aktorów. Agata Kulesza wyznała, że siłą i zaletą Łukasza Maciejewskiego jako krytyka i dziennikarza jest takt, dyskrecja i kultura osobista. Aktorka opowiadała publiczności, że oczekuje od krytyków przygotowania do wywiadów i dobrych, przemyślanych pytań. Ważna jest także rzetelność i lekkie pióro (choć tej ostatniej umiejętności chyba nie można się nauczyć). Uznała, że wywiady pisane są trudniejsze niż wywiady przed kamerą, bo trzeba oddać w nich intencje aktora, które były zawarte np. w jego minach. Zadaniem krytyka-dziennikarza jest więc takie zbudowanie zdań, żeby przekazać w słowach również mimikę rozmówcy.

Zgromadzeni na widowni przyszli krytycy mogli także dowiedzieć się, jakich dziennikarzy nie lubi Agata Kulesza. Skrytykowała on tych, którzy wyciągają z jej wypowiedzi pojedyncze zdania i zmieniają konteksty, wypaczając tym samym sens wywiadów. Agata Kulesza wyznała także, że często pisze wywiady od nowa, bo nie akceptuje wersji otrzymanych od krytyków. Autoryzuje je ze swoją siostrą polonistką. Niestety, zdarzają się teksty pełne nie tylko błędów rzeczowych czy merytorycznych, ale także ortograficznych. Aktorka krytykowała także częste nieprzygotowanie dziennikarzy do wywiadów, łatwo zauważalne dla aktora. Agata Kulesza zdradziła ku zdziwieniu publiczności, że nie lubi udzielać wywiadów i stara się ich unikać.

Z kolei Łukasz Maciejewski wyznał, że uczy swoich studentów, że dziennikarz musi mieć pokorę i dyscyplinę. Brak tych cech wpływa na obniżenie poziomu dziennikarstwa.

Według Agaty Kuleszy aktorzy muszą zaakceptować, że krytycy mają prawo do negatywnych opinii. Nie można oczekiwać jedynie pozytywnych recenzji. Aktorka wyznała, że najbardziej nie lubi recenzji napastliwych i streszczających fabułę filmu, a nie tych krytycznych.

Poruszona została także kwestia opinii publikowanych w Internecie. Agata Kulesza przyznała, że ją także dotyczy problem hejtu. Wiele negatywnych komentarzy pojawiało się po jej udziale w "Tańcu z gwiazdami" czy oscarowej "Idzie". I choć jest to dla aktorów trudne, to muszą się oni na hejt uodpornić.

W trakcie spotkania także publiczność dostała możliwość zadawania pytań. Łukasz Maciejewski został zapytany o wpływ prywatnych znajomości na krytykę. Dziennikarz oświadczył, że recenzent powinien oddzielić życie prywatne od zawodowego, a znajomość z aktorami nie może wpływać na treść recenzji. Uprawianie prywaty w zawodzie grozi bowiem utratą zaufania czytelników, ale także samych aktorów.

Łukasz Maciejewski jako jedyny w Polsce krytyk filmowy i teatralny został także zapytany o łączenie tych dwóch dyscyplin. Choć zaczął od studiów filmoznawczych, to pokochał również teatr. Pochodzący z Tarnowa dziennikarz opowiedział, że siedział w ławce z cenioną dziś reżyserką teatralną, Moniką Strzępką. W okresie studiów często bywał w Starym Teatrze w Krakowie i zafascynowała go twórczość Krystiana Lupy. Zaczął więc powoli pisać także o teatrze. Z biegiem lat okazało się, że krytyka filmowa i teatralna świetnie się uzupełniają.

Agata Kulesza poradziła młodym krytykom, żeby szukali możliwości oglądania aktu twórczego. Jeśli tylko jest to możliwe, warto zajrzeć na próby w teatrze lub na plan filmowy. Poznanie procesu twórczego może wpłynąć na lepsze zrozumienie aktorstwa.

Na zakończenie pełnego anegdot spotkania Łukasz Maciejewski wyznał, że praca nad książką "Aktorki. Odkrycia" wyszła poza typową relację aktor-krytyk a stała się relacją człowieka z człowiekiem.

Spotkanie krytyka z aktorką umożliwiło przełamanie stereotypu wrogości miedzy tymi dwoma środowiskami. Okazało się też wartościową lekcją dla zgromadzonych na widowni przyszłych recenzentów, którzy otrzymali od Agaty Kuleszy i Łukasza Maciejewskiego wiele cennych rad.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji