Warszawa. "Ginczanka. Chodźmy stąd" - premiera Teatru Żydowskiego
Spektakl o polsko-żydowskiej poetce dwudziestolecia międzywojennego, Zuzannie Ginczance, mogliśmy zobaczyć przedpremierowo 3 września podczas XIV edycji Festiwalu Singera. Premiera monodramu "Ginczanka. Chodźmy stąd" w reż. Krzysztofa Popiołka odbędzie się 14 października na scenie kameralnej im. Szymona Szurmieja przy ul. Senatorskiej, w tymczasowej siedzibie Teatru Żydowskiego.
Kolejne pokazy 15 i 16 października oraz 29 i 30 listopada. W tytułową rolę wciela się Ewa Dąbrowska. Na pianinie akompaniuje jej Andrzej Perkman.
"Ginczanka. Chodźmy stąd" - opis spektaklu:
Opowieść - o czym? - o życiu i śmierci -
kogo? - Zuzanny Poliny Gincburg czy
Zuzanny Ginczanki? - opowieść o miłości
czy o wojnie? - o życiu czy umieraniu?
"Nie boję się ogromu świata" - pisała mała dziewczynka któregoś ostatniego dnia lata, w jakichś ostatnich latach pokoju, w świecie pięknej przeszłości. To inicjujące zdanie rozpoczyna opowieść, której tytuł dałby się streścić w dwóch słowach: moje życie. Nie wie jeszcze, że będzie to brutalnie przerwana, niedokończona opowieść: o nieuczciwej śmierci, o przedwczesnym umieraniu. To otwierające zdanie wypowiada do nas z końca przedwojennej Warszawy. Już nie będzie takiego lata, już nie będzie takiego miasta i już nie będzie takiego świata. Kolejne miejsca, z których trzeba uciekać - Warszawa, Lwów, Kraków - staną się ciągiem nie tylko geograficznym. To przede wszystkim łańcuch stanów lękowych, przez które przechodzi Ginczanka. W spektaklu obserwujemy kondycję człowieka nieuchronnie zbliżającego się do własnego końca.
"Coś przyjdzie: miłość albo wojna" - pisze na długo przed 1939 rokiem. "Zdychasz, stara Europo". Nieustanne przeczucie nadciągającej katastrofy, poczucie, że może nas nie być, generuje pytania: jak pożegnać się ze światem, wiedząc, że nadchodzi koniec? Jakimi słowami zbudować schron na kartach literatury, żeby móc obronić siebie? I wreszcie, kiedy wszystko poprzednie się nie uda: jakimi słowami podsumować tę opowieść: moje życie.
A tak chciałoby się żyć. O sekundę, o milimetr dłużej...
Premiera: 14 października
Miejsce: Scena kameralna im. Szymona Szurmieja, Senatorska 35
Terminy: 14 października g. 19.00, 15 października g. 16.00 i 19.00, 16 października g. 19.00, 29 i 30 listopada g. 19.00
Bilety online: (40 zł) http://www.teatr-zydowski.art.pl/ oraz w kasach Teatru Żydowskiego (przy ul. Senatorskiej 35 i al. Niepodległości 141 A)
Kasy Teatru Żydowskiego:
Klub Dowództwa Garnizonu, al. Niepodległości 141a
od poniedziałku do piątku: 11.00-14.00 oraz 15.00-18.00, sobota: 12.30-19.00, niedziela: 14.30-18.00
tel.: (22) 850 56 56, kasa@teatr-zydowski.art.pl
Tymczasowa siedziba Teatru Żydowskiego, ul. Senatorska 35
od środy do soboty: 10.00-14.00 oraz 15.00-19.00, niedziela: 10.00-18.00
tel.: (22) 850 64 35, kasa@teatr-zydowski.art.pl