Warszawa. "Inge Bartsch" w Małym
24 kwietnia o g. 19.15 w Teatrze Małym w cyklu liryka.reaktywacje odbędzie się wieczór "Inge Bartsch. Konstanty Ildefons Gałczyński" w reż. Michała Zadary. Czyta Sebastian Łach.
Małgorzata Dziewulska, teatrolog: Wielu ludzi teatru ma swoich poetów. Zdarza się, że wiersze zmieniają ich życie. Najnowszy teatr traktuje tekst swobodnie, dowolnie wybiera sceny, zdania i słowa. Dlaczego teatr, który przyznał sobie taką wolność, miałby pomijać objawienia i epifanie poezji, jej krótkie i celne ujęcia sprzeczności życia?
Oddajemy ostatnio poetów w ręce utalentowanych młodych reżyserów. Maja Kleczewska, Majczak, Gorzkowski i inni zbudowali u nas małe spektakle Rilkego, Białoszewskiego, Celana... W przestrzeniach ich pomysłu czytali wiersze znakomici aktorzy: Przegrodzki, Radziwiłowicz, Budzisz-Krzyżanowska, Chodakowska, Kolberger i inni. Towarzyszyli im muzycy i didżeje, fragmenty filmowe i projekcje.
W kwietniu Michał Zadara wystąpi z multimedialną improwizacją na temat poematu Gałczyńskiego "Inge Bartsch", w maju powtórzymy zaskakujący spektakl Daniiła Charmsa, w czerwcu Natalia Korczakowska przedstawi po swojemu Marcina Świetlickiego.
***
Akcja poematu Gałczyńskiego rozgrywa się w latach trzydziestych w Berlinie.
W naszym spektaklu sekwencje video składają się z nagrań współczesnego życia miejskiego w Warszawie, Berlinie, Paryżu i Los Angeles. Sam spektakl jest surowy: na scenie aktor, operatorzy video i muzyk. Kolejne fragmenty wiersza będą ilustrowane przez muzykę i projekcje oraz rozwijane w improwizacjach aktorskich. Muzyka Marcina Ziętka (elektrolot) płynnie przechodzi od banalnych melodyjek do ciężkich, mechanicznych rytmów i awangardowych brzmień. Sebastian Lach mówi ten wiersz tak, jakby słowa były jego własne. Szuka w nich sentymentalnych nastrojów końca epoki międzywojennej, ale również zgrzytu współczesnego życia miejskiego. Wykonawcy wspólnie próbują wychwycić dawne i współczesne klimaty Berlina i Warszawy.
zapraszam na mój wiersz na scenie
Michał Zadara
***
video: thomas harzem
video: michał zadara
muzyka: marcin ziętek