"Twórcy obrazów" w Teatrze Narodowym. Anna Seniuk: Jaka jest cena sztuki?
- Per Olov Enquist w swojej twórczości zajmuje się zazwyczaj autentycznymi postaciami znanymi nam głównie z ich dzieł. Jego bohaterowie są pełni kompleksów, niedoskonałości, głęboko skrywanych dramatów - mówi aktorka Anna Seniuk o spektaklu "Twórcy obrazów" w reż. Artura Urbańskiego w Teatrze Narodowym w Warszawie.
W Teatrze Narodowym trwają próby do spektaklu "Twórcy obrazów" na podstawie sztuki Pera Olova Enquista w reżyserii Artura Urbańskiego. W głównej roli wystąpi Anna Seniuk. Premiera w sobotę 16 września
Aktorka, reżyserka, znana widzom z dziesiątek ról teatralnych i filmowych, tym razem zagra jedną z najważniejszych pisarek Szwecji - Selmę Lagerlöf. Tak jak Selma, tak i pozostałe postaci w sztuce Pera Olova Enquista wzorowane są na twórcach z początku XX wieku.
IZABELA SZYMAŃSKA: Pani bohaterką jest Selma Lagerlöf, uhonorowana Nagrodą Nobla słynna szwedzka pisarka. Jaką była kobietą?
ANNA SENIUK: Odwróciłabym to pytanie, była niezwykłą kobietą, a jej zdumiewające losy sprawiły, że została pisarką. Autor sztuki Per Olov Enquist w swojej twórczości zajmuje się zazwyczaj autentycznymi postaciami znanymi nam głównie z ich dzieł. Jego bohaterowie są pełni kompleksów, niedoskonałości, głęboko skrywanych dramatów. Autor uchyla rąbka tajemnicy, by uświadomić nam, jakim kosztem powstają dzieła sztuki, jaka jest cena, którą trzeba za to zapłacić.
Tak też jest w przypadku Selmy?
- Tak, twórczość Selmy Lagerlöf jest ściśle związana z jej życiem. W sztuce obserwujemy moment, kiedy ma potrzebę wyrzucenia z siebie zdarzeń, które - jak sama mówi - są "bolesnym ziarnkiem piasku".
Miała pani okazję spotkać się z autorem sztuki?
- Przed laty w Teatrze Powszechnym graliśmy "Noc trybad" Pera Olova Enquista. Była to sztuka o Strindbergu, którego grał Wojciech Pszoniak. Na premierze gościliśmy Enquista, myślę, że bardzo mu się nasz spektakl podobał, bo zaprosił nas z tym przedstawieniem do Sztokholmu. Wiadomo, że styl grania Skandynawów jest chłodny i powściągliwy, natomiast Strindberg w wykonaniu Wojciecha Pszoniaka był rozedrgany i żywiołowy, co sprawiło chyba, że byliśmy bardzo gorąco przyjęci przez tamtejszą publiczność.
Z kolei bohaterem innego jego tekstu "Z życia glist" jest Hans Christian Andersen.
- Tak, to zdumiewające, jak nieszczęsną i pełną kompleksów postacią był autor najpiękniejszych baśni na świecie.
Wracając do "Twórców obrazów" - w jakiej sytuacji poznajemy Selmę?
- Reżyser filmowy, operator, aktorka i pisarka spotykają się na pokazie filmu, który powstał na kanwie jej powieści "Woźnica". Wszystkim towarzyszy ogromne napięcie, co doprowadza do niekontrolowanych zachowań. Co ciekawe film "Woźnica śmierci" rzeczywiście został nakręcony w 1921 roku i należy do kanonu 10 najlepszych filmów niemych tego okresu - jego fragmenty nasi widzowie będą mieli szansę zobaczyć razem z Selmą. Spektakl gramy na małej scenie, na widowni może zasiąść 80 osób, sztuka jest bardzo kameralna.
Jednym z głównych katalizatorów akcji spektaklu jest młoda aktorka Tora. Co sprawia, że potrafi tak silnie zadziałać na uznaną, już nieco pomnikową postać, jaką jest Selma?
- Tora jest osobą, którą cechuje żywiołowość i młodzieńcza bezczelność, bezczelność, która zazwyczaj towarzyszy nam, kiedy jesteśmy młodzi, pewni siebie, niezakłamani. Selma z nieskrywanym podziwem, a jednocześnie z dystansem zawodowej pisarki, obserwuje młodą aktorkę. Ale kiedy dochodzi do konfrontacji, to starsza pani gra na własnych emocjach do granic możliwości.
Tytuł sztuki to "Twórcy obrazów". Czy pani ma w swoim życiu takie obrazy filmowe, do których pani wraca?
- Tak, to głównie klasyka włoska i amerykańska. Ostatnich premier kinowych jeszcze nie zdążyłam obejrzeć, ponieważ pochłania mnie praca i rodzina.
A my będziemy mieli okazję zobaczyć panią na ekranie?
- Niedługo na Festiwalu Filmów Polskich w Los Angeles oraz na Festiwalu Filmowym w Gdyni zostanie pokazany film, w którym zagrałam, pt. "Kukułeś" Macieja Michalskiego. To jakby "portret artysty z czasów młodości", dotyczy okresu dorastania i kształtowania wrażliwości młodego chłopca, przyszłego "twórcy obrazów". Myślę, że zapowiada się bardzo ciekawie.
***
TEATR NARODOWY, "TWÓRCY OBRAZÓW" PERA OLOVA ENQUISTA
Reżyseria: Artur Urbański
Scenografia i kostiumy: Magdalena Maciejewska
Projekcje wideo: Marek Zamojski
Występują: Anna Seniuk, Marta Wągrocka, Piotr Grabowski, Marcin Przybylski
Premiera: 16 września, godz. 19.30, scena Studio
Kolejne spektakle: 17, 19, 20 września