Artykuły

Kraj. Oświadczenie ws. aresztowania Kiriłła Sieriebriennikowa

Gildia Polskich Reżyserek i Reżyserów Teatralnych wyraża stanowczy protest przeciwko pozbawieniu wolności i możliwości kontynuowania pracy twórczej jednego z najwybitniejszych twórców rosyjskiego teatru i filmu Kiriłła Sieriebriennikowa.

Już majowe wydarzenia związane z przeszukaniami w Gogol Center i zatrzymaniami współpracowników reżysera pod zarzutem rzekomego zdefraudowania dotacji na interdyscyplinarny projekt promocji sztuki współczesnej "Platforma", wymyślony przez Sieriebriennikowa, twórcę odważnie wypowiadającego się i w życiu, i w sztuce na temat sytuacji społecznej i politycznej w Rosji, miały znamiona politycznych szykan, ale wydawały się zaledwie próbą zastraszenia tego i innych niezależnych twórców. Teraz ręka "sprawiedliwości" dosięga go bezpośrednio z powodu wydobytych w areszcie zeznań, w których oskarża go jeden z pozostających nadal w więzieniu jeszcze niedawnych współpracowników - schemat dość znany nie tylko w rosyjskim wymiarze sprawiedliwości, ale i w wielu innych państwach totalitarnych. Najbardziej surrealistyczne wydają się zarzuty o niezrealizowanie dofinansowanych projektów, choć istnieje dokumentacja z ich premier (przygotowana m. in. przez państwową telewizję), są zdjęcia, raporty kasowe i recenzje.

Zaangażowanie w sprawę FSB, rosyjskiej służby bezpieczeństwa, powołanej między innymi do zwalczania terroryzmu i ochrony ustroju konstytucyjnego, zdaniem rzecznika której "instytucje kultury mogą być wykorzystywane przez przeciwnika do propagandy jako struktury kształtujące wrogi stosunek do Federacji Rosyjskiej i na ich bazie może być prowadzony werbunek", nie pozostawia złudzeń, że cała ta sprawa ma charakter stricte polityczny. Gdy dodać do tego jeszcze całkiem niedawne deklaracje rosyjskiego rządu o promowaniu kultury "wzmacniającej jedność narodu" i upowszechnianiu "patriotycznych wartości", staje się zrozumiałe, dlaczego twórczość Sieriebriennikowa stała się solą w oku rządzących.

Zastosowanie aresztu domowego wobec twórcy pracującego nad rozpoczętymi już projektami artystycznymi, to rodzaj bezprecedensowej cenzury prewencyjnej, dodatkowo - wobec stawianych mu nieprawdziwych zarzutów - szkalującej jeszcze dobre imię powszechnie cenionego artysty.

Wzywamy organizatorów tej politycznej prowokacji do zaniechania tak niegodnych praktyk, a wszystkich ceniących wolność słowa i artystycznej wypowiedzi do stanięcia w obronie fałszywie oskarżanego Kiriłła Sieriebriennikowa.

Gildia Polskich Reżyserek i Reżyserów Teatralnych

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji