Gala Ryszarda Karczykowskiego
Wybitny polski tenor, którego kariera rozpoczęła się wiele lat temu w Szczecinie, a osiągnęła apogeum na światowych scenach operowych, wystąpi w najbliższy piątek [18 czerwca] (g. 19) w Filharmonii Szczecińskiej. Z towarzyszeniem orkiestry FS pod batutą włoskiego dyrygenta Aurelia Canohici Ryszard Karczykowski zaśpiewa fragmenty z oper i operetek.
Międzynarodowa kariera Karczykowskiego (na zdjęciu) rozpoczęła się dosyć niespodziewanie: w sylwestrowy wieczór 1976 roku w londyńskiej Covent Garden. Wystąpił wówczas w "Zemście nietoperza" J. Straussa. Sukces odniósł znaczący i młody śpiewak zza żelaznej kurtyny zaczął być angażowany przez czołowe teatry. Wkrótce pojawił się jako Książę w "Rigoletcie" w Deutsche Oper Berlin, Alfredo w "Traviacie" na festiwalu Aix-en-Provence, Alva w "Lulu" Berga w Londynie i Wiedniu. Szybko też
awansował na jednego z najlepszych tenorów mozartowskich: uznanie zyskał zwłaszcza jego Tarnino w "Czarodziejskim flecie" i Don Ottavio w "Don Giovannim".
Od paru lat Karczykowski koncentruje się na pedagogice, reżyserii (m.in. udany "Czarodziejski flet" na scenie Opery na Zamku), od niedawna też kieruje Operą Krakowską. Niezwykłą drogę przebył ten artysta: od skromnego chórzysty w gdańskiej Operze Bałtyckiej poprzez solistę Operetki Szczecińskiej przy Potulickiej (zadebiutował u nas równo czterdzieści lat temu) po jednego z najlepszych powojennych tenorów lirycznych.