Lublin. Wkrótce Carnaval Sztukmistrzów
Ostatni weekend lipca to czas, w którym mieszkańcy przechadzający się po Starym Mieście nie powinni patrzeć pod nogi. Nad głowami będą balansować slacklinerzy, a na placach, w uliczkach i zakamarkach zaroi się od klaunów, buskerów i szczudlarzy. Wielkimi krokami zbliża się Carnaval Sztukmistrzów.
Preludium do festiwalu będzie Cyrk Podwórkowy, który odwiedzi mieszkańców ośmiu dzielnic w mieście. Cyrk tworzą czterej artyści z Polski, którzy swoje umiejętności chcą pokazać wszystkim mieszkańcom Lublina. Specjalny program zaprezentują: Pan Ząbek - dobrze znany lubelskiej publiczności iluzjonista i showman, Aryman, czyli specjalista w czynnościach rzadko spotkanych znany z telewizyjnego show "Mam Talent", Kacper Wydmański - żongler i iluzjonista oraz Marcin Ex Styczyński, który pluje ogniem. Każdy z nich jest specjalistą w swojej profesji, a wspólnie tworzą spektakularny program.
W niedzielę cyrkowcy odwiedzą Głusk i Felin, w poniedziałek będą na Węglinie Północnym i Czubach, we wtorek wystąpią dla mieszkańców Ponikwody i Kalinowszczyzny, a w środę zaprezentują się na Tatarach i Wieniawie.
NIEPOKOJĄCO NIEPRZYSTOSOWANI
W czwartek pierwszy dzień festiwalu. Jedynym spektaklem scenicznym tego dnia będzie przedstawienie francuskiego duetu Les Paraconteurs "Consequences". To współczesna klaunada opowiadająca o teraźniejszym świecie. Duet tworzy dwóch mężczyzn w garniturach. Jeden jest wysoki, drugi niski. Nic nie odróżnia ich od przeciętnych śmiertelników. A zarazem, w obliczu delikatnych spraw życiowych - pogrzebu, nocy w dyskotece, sesji u psychologa - okażą się niepokojąco nieprzystosowani. Interpretując normy zachowań społecznych, w sposób pełen sprzeczności artyści wywołują serię katastrof i salwy śmiechu.
Consequences to spektakl bez słów, w którym klaunada idzie w parze z absurdem zgodnie z tradycją Bustera Keatona i Monty Pythona. Przedstawienie będzie można zobaczyć w czwartek o godz. 19 w Centrum Kultury (wstęp - 15 zł).
Kolejnym wydarzeniem, które warto zobaczyć w czwartek, jest spektakl "Powrót sztukmistrza". Po blisko dwutygodniowej podróży po miastach i miasteczkach Lubelszczyzny międzynarodowa grupa artystów przyjeżdża do Lublina - rodzinnego miasta Jaszy Mazura. Artyści ze swoim spektaklem odwiedzili: Kock, Piaski, Bychawę, Kraśnik, Szczebrzeszyn, Józefów, Biłgoraj, Tyszowce, Krasnobród i Janów Lubelski. Na ulicach i placach zabawiali widzów, przypominając jednocześnie bohaterów opowiadań autora "Sztukmistrza z Lublina", laureata literackiej Nagrody Nobla - Isaaca Bashevisa Singera. Widowisko zobaczymy o godz. 20 na placu przy dawnej siedzibie Teatru im. Andersena.
POPISY NA SZARFACH
O godz. 21 warto przejść na plac Po Farze, gdzie wystąpią dwie szesnastoletnie akrobatki powietrzne z Nowego Jorku. Silk Sisters w swoich występach wykorzystują różnorodne rekwizyty, takie jak szarfy, obręcze, sześciany czy hamaki. W tym roku Silk Sisters wracają do Lublina z nowym programem, obejmującym zapierające dech w piersiach popisy na szarfach i obręczach, jak również taniec i scenki komediowe z udziałem publiczności.
Carnaval Sztukmistrzów potrwa od czwartku do niedzieli 27-30 lipca.
