Artykuły

Warszawa. Józefowicz się wyraża w Polsacie

- Wsadź sobie w d... ten mikrofon! Janusz Józefowicz krzyczał do producentki. Choć to Krystyna Czubówna (52 l.) zgarnęła czek na 20 tys. zł w "Show!Time", to i tak za kulisami mówiło się tylko o Januszu Józefowiczu (47 l.).

Po ogłoszeniu zwycięzcy programu, powinien rozpocząć się jego występ. A że wygrała dziennikarka Krystyna Czubówna, na scenę powinien wjechać bar. Reżyser jej występu, Janusz Józefowicz, krzyknął więc do pracowników technicznych: "Dajcie bar". Oni zignorowali jego prośbę.

Emocje go poniosły

- Chcę rozmawiać z producentką! Wnieście k... ten bar - darł się rozwścieczony. Kamera w tym czasie wędrowała po rozanielonych twarzach pozostałych uczestników show.

W środowisku artystycznym mówi się, że Józefowicz to furiat, ale doborem słownictwa w programie na żywo zaskoczył wszystkich.

- Wyzywał producentkę od najgorszych, kazał jej schować mikrofon w d..., po czym wkurzony wyszedł z klubu - relacjonują świadkowie.

- Nie mogliśmy wnieść baru - tłumaczą się rekwizytorzy. - Na finał nie wnosimy rekwizytów.

Schrzaniony numer

Józefowicz nie mógł tego wiedzieć, bo jak zwykle odpuścił sobie próbę generalną.

Zachowanie reżysera było skandaliczne, ale zebrani za kulisami dziennikarze i realizatorzy są zgodni, że miał prawo się zdenerwować.

- Ten pokaz bez baru, to schrzaniony numer - przekonywali.

Józefowicz uchodzi za faceta z klasą. Pozostaje mieć nadzieję, że gdy ochłonie, to przeprosi obrzucone błotem towarzystwo.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji