Kielce. Cabaj i Mąka w zespole Teatru Żeromskiego
Do zespołu Teatru im. Żeromskiego w Kielcach dołączą w nowym sezonie dwaj aktorzy. Znamy ich już, to Bartłomiej Cabaj oraz Jacek Mąka.
Bartłomiej Cabaj to absolwent Krakowskiej Szkoły Teatralnej, który do Kielc trafił jeszcze jako student polecony przez profesorów z Krakowa. Wystąpił w "Dziejach grzechu", "Wszyscy chcą żyć", a w "Kle" zrobił błyskawiczne zastępstwo za Janusza Głogowskiego, gdy ten zachorował tuż przed wyjazdem na festiwal.
Bartka oglądaliśmy także w dwóch muzycznych spektaklach: "Zaucha. Welcome to the .prl" oraz "Kropka kreska Kropka Kreska". Jego pracę doceniły, podczas ostatniego Plebiscytu Publiczności "O Dziką Różę", redakcja Radia Zet Gold oraz Studenckie Koło Przyjaciół Filmu i Teatru przy uniwersytecie.
Dyrektor kieleckiego teatru Michał Kotański ceni w młodym aktorze jego otwartość, odnajdywanie się w różnego rodzaju teatrach. - Dobrze się znalazł we wszystkich powierzonych mu zadaniach aktorskich - mówi. I co również ważne, stał się dobrym duchem zespołu, powszechnie lubianym.
Bartłomiej Cabaj zagra w dwóch spektaklach rozpoczynających kolejny sezon: "Rasputinie" reżyserowanym przez Wiktora Rubina i "1946" Remigiusza Brzyka.
Od przyszłego sezonu w Kielcach pracować będzie także jeden z najlepszych polskich aktorów teatralnych Jacek Mąka. - Poznałem go w czasie pracy w Płocku. Jest to aktor bardzo zdyscyplinowany, bardzo pracowity, o ciekawej biografii - grał we francuskich teatrach. To dobry partner do pracy - ocenia dyrektor. - Jest bardzo otwarty, co nie jest takie częste u aktorów w jego wieku. Nie jest zamknięty w swoim warsztacie. Zdecydował się skoczyć na głęboką wodę przyjmując rolę w "Zachodnim wybrzeżu" i otrzymał za nią dużo dobrych słów - dodaje.
Jacka Mąkę będziemy oglądać w spektaklach w drugiej części sezonu teatralnego. Aktor ma 58 lat.