Artykuły

Warszawa. Teatr młodych dziewczyn

Polska opera unika współczesnych kompozytorów, a gdy nie skończyli trzydziestki, nie mają żadnych szans, by ich utwory zaistniały na scenie. Wyjątek postanowił uczynić warszawski Teatr Wielki.

Jutro odbędzie się tu prapremiera dwóch utworów: opery "Fedra" skomponowanej przez 25-letnią Dobromiłę Jaskot [na zdjęciu] oraz baletu "alpha Kryonia Xe", do którego muzykę napisała 29-letnia Aleksandra Gryka.

- Pokazywanie nowych twarzy powinno być obowiązkiem Opery Narodowej - uważa dyrygent Wojciech Michniewski, który przygotowuje tę premierę. - A oba utwory świadczą, że w polskiej muzyce nie dzieje się tak źle, jak niektórzy sądzą. Za plecami wielkich a leciwych twórców nie ma pokoleniowej pustki.

Obie kompozytorki mimo młodego wieku nie są postaciami nieznanymi, choć cieszą się przede wszystkim środowiskowym uznaniem. Utwory Dobromiły Jaskot i Aleksandry Gryki pojawiały się w programach Warszawskich Jesieni, ale raczej nie w głównym nurcie wydarzeń tego festiwalu. Teraz zdecydowały zaprezentować się innej, operowej publiczności. Na dodatek ich utwory znalazły się w cyklu premier Opery Narodowej "Terytoria" obok dzieł tak uznanych kompozytorów, jak Benjamin Britten czy Leoš Janaček.

Różne światy, różna muzyka

Propozycja dyrekcji stołecznej opery wynika jednak z docenieniaindywidualnych talentów, a nie z chęci prezentowania pokoleniowej grupy, bo obie kompozytorki podążają własnymi drogami. Ich muzyka różni się tak, jak one same: Aleksandra Gryka to zbuntowana, bezkompromisowa dziewczyna z zadziornym irokezem na głowie, Dobromiła Jaskot jest wyciszona i refleksyjna. - "Fedra" przypomina konstrukcję stworzoną przy użyciu minimalnych środków, ale utrzymuje słuchacza w napięciu. Muzyka Oli Gryki jest niespokojna i narowista, ostatecznego kształtu nabierze podczas premiery, gdyż są w niej elementy granej na żywo elektroniki - charakteryzuje oba utwory Wojciech Michniewski.

Opera Dobromiły Jaskot odwołuje się do znanego mitu o Fedrze, jej mężu Tezeuszu i pasierbie Hipolicie, którego Fedra pokochała namiętną miłością. Akcja rozgrywa się w jednym miejscu i czasie - od kolacji do śniadania. Między Fedrą a Hipolitem dochodzi do zbliżenia. Kiedy jednak do domu powróci Tezeusz, o niczym się nie dowie. Hipolit nie umrze, Fedra też będzie żyła.

- Kanwy mitu użyłam, by pokazać problemy bliskie nam wszystkim, to historia absolutnie współczesna - mówi Dobromiła Jaskot. A reżyser "Fedry" Maciej Prus dodaje: - Muzyka kreuje tu teatr, z jej pomocą należy zrobić czysto aktorskie przedstawienie. Jestem tylkoreżyserem, ten utwór nie zmuszał mnie do żadnych pomysłów inscenizacyjnych.

Poetycki kosmos

Aleksandra Gryka w balecie "alpha Kryonia Xe" sięgnęła do tekstu swego ulubionego autora, Stanisława Lema. Ze zbioru "Bajki robotów" wykorzystała opowiadanie "Trzej elektrycerze" o konstruktorze z planety Kryonia powołującym do życia Kryonidów, istoty piękne, rozumne i mądre, ale potrafiące żyć jedynie w głębokim mrozie i bezsłonecznej pustce.

- Punktem wyjścia była dla mnie muzyka - mówi autor choreografii do przedstawienia, Jacek Przybyłowicz. - Zresztą to, co Ola przedstawiła mi jako libretto, w znacznej części składało się tylko z matematycznych wzorów. Musiałem wymyślić więc własny świat, myślę, że jest inny, bardziej poetycki niż w opowiadaniu Stanisława Lema.

Premiera "Fedry" i "alpha Kryonia Xe" odbędzie się w piątek o godz. 19.15. Następne spektakle w niedzielę oraz we wtorek, potem zaś 5 i 7 maja.

***

Dobromiła Jaskot, ur. w 1981 r, studiowała kompozycję w klasie Lidii Zielińskiej w poznańskiej Akademii Muzycznej. Jest laureatką licznych konkursów kompozytorskich, uczestniczyła w warsztatach muzyki nowej w Polsce i za granicą. Współpracuje przy realizacji projektów przestrzenno multimedialnych. Wykłada muzykę elektroniczną w AM w Bydgoszczy.

Aleksandra Gryka, ur. w 1977 r, ukończyła krakowską Akademię Muzyczną w klasie kompozycji pod kierunkiem Krystyny Moszumańskiej-Nazar. Uczyła się również kompozycji komputerowej u Magdaleny Długosz, uczestniczyła w wielu kursach i warsztatach kompozytorskich w Polsce, Finlandii i Austrii, w 2003 roku została nominowana do Paszportu "Polityki".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji