Artykuły

Nowa fala w Operze

Podbiły już festiwal Warszawska Jesień, teraz uderzają na Operę Narodową. ALEKSANDRA GRYKA i DOBROMIŁA JASKOT zadebiutują jutro [7 kwietnia] jako autorki baletu i opery.

Teatr Wielki w ramach nowego cyklu "Terytoria", który ma być eksperymentalną sceną Opery Narodowej, zaprosił do współpracy dwie młode kompozytorki, należące do najbardziej obiecujących twórców polskiej muzyki współczesnej. 25-letnia poznanianka Dobromiła Jaskot przedstawi interaktywną operę kameralną "Fedra", a 29-letnia warszawianka Aleksandra Gryka [na zdjęciu] - balet na podstawie "Bajek robotów" Stanisława Lema.

Debiut Gryki i Jaskot kilka lat temu na Warszawskiej Jesieni był odebrany jako nowy głos w polskiej muzyce współczesnej. Dzięki nim polska muzyka współczesna przestała być domeną dostojnych, zwróconych ku przeszłości starców: Pendereckiego, Kilara i Góreckiego.

Jaskot, zdeklarowana buddystka, uważa, że muzyka powinna przynosić oczyszczenie. Nowoczesnymi środkami buduje surową, niemal archaiczną atmosferę. Aleksandra Gryka to kompozytorka futurystka, zaczytana w Lemie i Dicku. "Pociąga mnie wszechświat, fizyka kwantowa, wiara w naukę" - mówiła w wywiadzie dla "Glissanda", magazynu o muzyce współczesnej. Obie zafascynowane są jednym z najbardziej wpływowych kierunków w nowej muzyce - spektralizmem wynalezionym dzięki rozwojowi techniki komputerowej - rozbijaniem dźwięków na mikrocząstki i budowaniem z nich nowych harmonii.

Antyczny mit Fedry zakochanej w swoim pasierbie Hipolicie był tylko pretekstem dla Jaskot. Bardziej interesuje ją dramat psychologiczny postaci. Dlatego powołuje się na dramat Sarah Kane oparty na tym micie. - Bliska mi jest intensywność emocjonalna dramatów Sarah Kane - mówi Jaskot. - Dzisiejsza tragedia nie opiera się na konflikcie racji i krwawym wyładowaniu, ale raczej na uwięzieniu bohaterów w nieznośnej dla nich sytuacji emocjonalnej.

Fedrę zagra wokalistka awangardowa Agata Zubel.

Również balet Gryki "alpha Kryonia Xe" będzie luźno związany z opowiadaniem Lema "Trzej elektrycerze".

Autor choreografii Jacek Przybyłowicz tworzy opowieść o tym, jak może wyglądać inna cywilizacja, tytułowa Kryonia.

Składające się na jeden wieczór opera i balet młodych kompozytorek zyskały uznanie nie tylko dyrektora artystycznego Opery Narodowej Mariusza Trelińskiego, który był pod wrażeniem matematycznej precyzji partytury Aleksandry Gryki, ale też Tadeusza Wieleckiego, Pawła Szymańskiego i Pawła Mykietyna.

"Fedrę" reżyseruje Maciej Prus. Autorem choreografii do "Alpha Kryonia XE" jest Jacek Przybyłowicz. Zespół Chopin Academia Orchestra poprowadzi Wojciech Michniewski. Premiera w piątek (7 kwietnia), godz. 19.15, Sala Kameralna Opery Narodowej. Obsada: www.teatrwielki.pl. Kolejne przedstawienia: 9 i 11 kwietnia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji