Artykuły

Zespołową nagrodą wyróżniono akto­rów grających w scenicznej adaptacji "Kubusia Fatalisty" Diderota z Teatru Dramatycznego m. Warszawy. Przedstawienie przywołało wspomnienie Witol­da Zatorskiego. On to bowiem przed piętnastu laty inscenizował "Kubusia" w łódzkim Teatrze Nowym, a dwa lata później w Teatrze Dramatycznym. Za­torski zginął w wypadku samochodo­wym. Miał 44 lata. Zbigniew Zapasiewicz grał niegdyś rolę tytułową. Teraz wyreżyserował "Kubusia" - jak pi­sze w programie - według pomysłu Witolda Zatorskiego. I zagrał rolę Pana. Wypada wymienić, wszystkich aktorów: Olga Sawicka, Joanna Wizmur, Mariusz Bonaszewski, Jarosław Gajewski, Mi­rosław Guzowski, Zbigniew Konopka i Mieczysław Morański.

Przedstawienie jest bardzo dowcipne i zabawne. Elementy improwizacji na­dają mu walor aktualności. Młodzi ak­torzy grają po parę ról, łatwo i spraw­nie przechodząc od jednej postaci do drugiej. Spektakl ma rytm i tempo, choć z zachowanym w pamięci pierwowzo­rem Zatorskiego mierzyć się nie może. Publiczności bardzo się podobał. Przy­znać muszę, że z przyjemnością słucha­łam młodych aktorów trzepiących tekst w niesamowitym tempie, ale wyraźnie i czysto, bez łykania końcówek i zama­zywania tematów. Troska o słowo, peł­ne i okrągłe, to zapewne zasługa Zapasiewicza.