Teatr
Traktuję tę sztukę jako utwór o egzystencji ludzkiej". Tak rozpoczął swe przedpremierowe wyznanie TADEUSZ ŁOMNICKI, który - by podzielić się z widzami doświadczeniami i rozterkami starego aktora - sięgnął po nową sztukę Tankreda Dorsta Ja,Feuerbach. Jest w niej coś przerażającego - kontynuował Łomnicki - coś, co zastanawia. Do jakich upokorzeń wobec Boga, losu, drugiego człowieka, instytucji, ale również wobec samego siebie może dojść człowiek". Warto zatem już zajrzeć do Teatru Dramatycznego w Warszawie, by sprawdzić, na ile w swoim półtoragodzinnym monologu Łomnicki identyfikuje się z zapomnianym aktorem, który po okresie psychicznego załamania stara się o pracę w jakimś teatrze.