Artykuły

Zakopane. Rozśpiewany teatr z widokiem nie tylko na Giewont

Będzie w nim dużo muzyki, a widz będzie wciągany w każdy spektakl. No i ma być słodko. Już 22 kwietnia pojawia się pod Tatrami nowa scena - RZT Szymaszkowa. R jak Rzankowski, Z jak Zbyryt i T jak teatr. Ci, którzy przyjdą na otwarcie, obejrzą premierowo spektakl "Wanted" (przedpremierowy pokaz odbył się w wieczór sylwestrowy).

Hannę Zbyryt - aktorkę, wokalistkę i tancerkę, na Podhalu nie trzeba już przedstawiać. Drugim z założycieli jest Stanisław Rzankowski, przedsiębiorca, artysta plastyk i projektant wnętrz, który będzie też menadżerem nowo powstałej sceny pod Tatrami.

Na scenie RZT będą królować musicale. Teatr powstał przy istniejącym już wcześniej pensjonacie "Szymaszkowa I", pomieści ok. 60 osób. Goście witani będą przez aktorów już w foyer. Podczas niektórych ze spektakli publiczność będzie siedzieć przy stolikach. - To będzie mała scena z dużymi możliwościami - zapowiada Stanisław Rzankowski.

Sala ma ogromne okno, z którego widać piękną panoramę Tatr z Giewontem w roli głównej. Panoramę będzie można podziwiać, kiedy nie będą grane spektakle. A powodów do przyjścia będzie wiele, bo w planach są także inne wydarzenia -wystawy, różne spotkania, rozmowy o sztuce.

- W RZT będziemy pokazywać nasze spektakle autorskie, ale także zamierzamy zapraszać naszych przyjaciół artystów z różnych stron Polski. Już w maju wystąpi u nas Artur Gotz z recitalem "Mężczyzna prawie idealny" - zapowiada Hanna Zbyryt. - Chcemy naszą sceną wprowadzić trochę powiewu świeżości pod Tatry, pokazać nowe zjawiska, nowe formy sztuki. Wszyscy ludzie, z którymi współpracujemy, to nie tylko profesjonaliści, ale także pasjonaci - przekonuje.

Do dyspozycji artystów będzie też taras z pięknym widokiem nad sceną, gdzie w przyszłości będą się obywać imprezy plenerowe.

- Chcemy wciągać widzów w zabawę, szczególnie podczas kameralnych spektakli na mniejszej sali, z udziałem 15-20 osób. Nasi goście będą tam częścią spektakli - zapowiada Hanna Zbyryt. Pomysłów i planów jest o wiele więcej, choć twórcy sceny RZT nie chcą jeszcze o wszystkich mówić, żeby nie zapeszyć. Na razie w repertuarze mają 6 swoich spektakli dla dorosłych (m.in. znany już w Zakopanem spektakl "Zośka" czy "Marylin x 2") i jedną bajkę dla dzieci.

22 kwietnia zobaczymy "Wanted" - pierwszy western na dzikim Podhalu z dwoma pięknymi i charyzmatycznymi kowbojkami Lou i Hana (w tych rolach Hanna Zbyryt i Natasza Leśniak), które walczą o swoją rodzinną ziemię z bezwzględną bandą Kojota. Będą sceny pościgu, pojedynki, napady, dużo piosenek country i tańca. Tych, którzy przyjdą na otwarcie Sceny RZT, czeka także wiele innych niespodzianek i atrakcji - pojawią się m. in. kuglarze, sztuczne ognie, akrobaci.

Jeszcze w kwietniu w repertuarze jest znany już zakopiańskiej publiczności spektakl - "Marilyn x2" : autorski musical Hanny Zbyryt.

RZT to teatr prywatny, utrzymujący się jedynie z biletów Jego twórcy nie ukrywają, że liczą na znalezienie partnerów i wśród samorządowców, i prywatnych osób. - Przyjdźcie i zobaczcie, a jak się wam spodoba, bądźcie z nami - apeluje Stanisław Rzankowski. I dodaje, że motto RZT to "Daj się porwać sztuce". Oprócz Hanny Zbyryt i Stanisława Rzankowskiego stały zespół Sceny RZT tworzą: Natasza Leśniak (aktorka teatru tańca), Wojciech Inglot (muzyk) i Kinga Naszkiewicz {scenarzystka - kostiumograf).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji